Ćwierć wieku ksenonów

05 kwi 2017

Technika oświetlenia ksenonowego, zarezerwowana do niedawna wyłącznie dla samochodów luksusowych, coraz częściej stosowana jest również w modelach popularnych.

Ksenonowe oświetlenie wykorzystywane jest w samochodach od początku lat dziewięćdziesiątych. Początkowo ksenony pojawiły się w modelach klasy wyższej, a pierwszym samochodem z takim oświetleniem było BMW serii 7. Koncepcja użycia reflektorów o mocnej, homogenicznej wiązce światła w celu lepszego oświetlenia drogi przed pojazdem przyszła do świata motoryzacji wprost z… kina. Wcześniej bowiem lampy ksenonowe znalazły zastosowanie w kinowych projektorach filmowych.

Lampa ksenonowa nie jest żarówką, ponieważ nie ma wolframowego żarnika. Światło generowane jest wskutek wyładowania w łuku elektrycznym, który powstaje pomiędzy elektrodami, w otoczeniu gazu szlachetnego – ksenonu, od którego lampa wzięła swoją nazwę.

philips ksenon3Samochodowa żarówka halogenowa o mocy 55 W generuje o ponad połowę mniej światła niż lampa ksenonowa o mocy 35 W. Dodatkowo, temperatura barwowa ksenonów – standardowo 4200 kelwinów – jest bardzo zbliżona do temperatury naturalnego dla człowieka światła słonecznego, zapewnia więc bardziej kontrastowe widzenie. W świetle ksenonów lepiej i szybciej dostrzeżemy np. pieszego na poboczu, znaki drogowe czy rowerzystę.

Kolejną zaletą lamp ksenonowych jest ich dłuższa żywotność (w porównaniu z żarówkami halogenowymi). Czas pracy tradycyjnej żarówki halogenowej, np. Philips X-tremeVision, szacowany jest na 450 godzin, a Philips LongLife EcoVision na ponad 1000 godzin, natomiast lampy ksenonowe mogą działać nawet do 3000 godzin.

Za zapłon łuku elektrycznego i dalszą stabilizację napięcia w lampie odpowiada zapłonnik. Należy podkreślić, że o ile do rozpalenia łuku potrzebne jest napięcie ok. 25 000 V (starter dostarcza właśnie takie napięcie), to w późniejszej fazie pracy lampy, do podtrzymania łuku wystarczy 85 V.

W początkowych latach lamp ksenonowych używano wyłącznie jako świateł mijania, a światła drogowe obsługiwały żarówki halogenowe. Rozwiązanie to wymuszone było opóźnieniem zapalania się lamp ksenonowych, tymczasem światła drogowe muszą oświetlać drogę od razu po ich włączeniu. Z czasem jednak system taki zastąpiono przez lampy biksenonowe, które dzięki ruchomym przesłonom mogą służyć jednocześnie jako światła mijania oraz drogowe, wykorzystując to samo źródło światła.

philips ksenon2Polskie i europejskie przepisy drogowe zawierają dość restrykcyjne normy dotyczące montowania i używania reflektorów ksenonowych. Najważniejsze z nich mówią o tym, że reflektory muszą być wyposażone w układ samopoziomujący oraz wysokociśnieniowy system oczyszczania kloszy reflektorów. Chodzi o to, by precyzyjny snop ksenonowego światła nie rozpraszał się na brudnym kloszu reflektora. Warto o tym pamiętać sprowadzając samochód np. z USA, gdzie takie przepisy nie obowiązują. Z drugiej strony, na rynku pojawiły się lampy ksenonowe emitujące słabszy snop światła, do 2000 lumenów (np. Philips D5S), które nie wymagają ani poziomowania, ani oczyszczania. To jeden z powodów, dla których to rozwiązanie stało się popularne także w tańszych modelach samochodów.

Na podstawie materiałów firmy Philips

Zostaw Komentarz