Dakar-Moskwa z klockami Textar

15 maj 2017

Współczesne komputery pozwalają inżynierom pracującym na rzecz marki Textar wykonywać wirtualne testy już na etapie projektowania elementów układu hamulcowego. Symulacje te nie są jednak w stanie zastąpić emocji, które towarzyszą próbom przeprowadzanym w warunkach drogowych.

Przez wiele lat Dakar był celem słynnego rajdu startującego z Paryża. Tym razem stolica Senegalu stała się punktem początkowym transkontynentalnej podróży do Moskwy niemieckiego kierowcy i podróżnika Rainera Zietlowa, któremu towarzyszyło dwóch dziennikarzy. Ich głównym wyzwaniem było przejechanie 7995 kilometrowej trasy w jak najkrótszym czasie.

Do podróży Dakar-Moskwa wybrano seryjny egzemplarz Volkswagena Amarok z silnikiem V6 3.0 TDI o mocy 224 koni mechanicznych. Jedyne dokonane w nim modyfikacje polegały na zamontowaniu dodatkowych lamp oraz drugiego, 300-litrowego zbiornika na paliwo. Załoga otrzymała też wsparcie od różnych producentów części. W tym gronie znalazła się marka Textar, która przekazała zestaw klocków hamulcowych na przednią oś.  Dodać tu można, że do Volkswagena Amarok marka Textar oferuje również wentylowane tarcze hamulcowe PRO, szczęki na tylną oś oraz zestawy montażowe.

Trasa z Dakaru do Moskwy była bardzo zróżnicowana. Początkowo prowadziła wyboistymi drogami Senegalu, Mauretanii i Maroka, które częściowo pokrywał pustynny piasek. Drugiego dnia zespół przeprawił się promem przez Cieśninę Gibraltarską z Tangeru do Tarify. Trwająca w sumie dwie godziny „podróż morska” również wliczała się do całkowitego czasu przejazdu. Następnie krętymi i górzystymi drogami trasa wiodła przez Hiszpanię i Francję do Niemiec, a następnie przez Polskę na Litwę i Łotwę. Im dalej na północ, tym warunki pogodowe coraz bardziej różniły się od letniej aury Dakaru. Na odcinku prowadzącym przez Rosję podróżnikom towarzyszyły opady śniegu.

Ostatecznie meta w Moskwie została osiągnięta 25 kwietnia, po 3 dniach, 4 godzinach i 54 minutach od chwili startu w Dakarze. To nowy rekord przejazdu samochodem tej trasy. Zużyte w tym czasie klocki hamulcowe trafią do laboratorium Textar i będą obiektem badań nad udoskonalaniem produktów.

Gratulujemy Rainerowi Zietlowowi i jego zespołowi ustanowienia nowego rekordu. Cieszymy się, że udało nam się wesprzeć ten projekt, a nasze klocki hamulcowe pomogły w bezpiecznym osiągnięciu sukcesu – powiedział Stephan Giesecke, szef marketingu regionalnego w firmie TMD Friction, do której należy marka Textar. – Jednocześnie jestem bardzo dumny z pracy naszych inżynierów, którzy udowodnili, że nasze produkty poradzą sobie w każdych warunkach drogowych.

Wspomnieć koniecznie jeszcze trzeba, że zaangażowanie marki Textar w projekt miało również wymiar finansowy, bowiem każdy przejechany kilometr wart był 20 eurocentów, przekazanych na rzecz kampanii społecznej SOS Wioski Dziecięce.

Zostaw Komentarz