Wielkie otwarcie ILS

24 maj 2017

2,5 tys. osób wzięło udział w uroczystym otwarciu Europejskiego Centrum Logistyki i Rozwoju ILS. Goście mieli okazję na własne oczy zobaczyć teren inwestycyjny o powierzchni 15 ha, 40 tys. m2 łącznej powierzchni magazynowej i system przenośników o długości 11 km. Jest to jedyny taki magazyn w branży motoryzacyjnej w Europie.

Główna, zbudowana od zera hala ma 30 tys. m2 i znajduje się w niej 14 tys. m2 4-poziomowej zabudowy regałowej. Dwie mniejsze hale, o powierzchni po 5 tys. m2 każda, powstały w zaadaptowanych na ten cel, już wcześniej istniejących budynkach.

W głównej hali znajduje się system przenośników o długości 11 km. W obiektach ILS wykorzystywana jest nowoczesna technologia w postaci specjalnie zaprojektowanego systemu do sortowania towarów. Składa się on ze stacji przyjęcia dostaw i zwrotów, taśmociągów, sortera towarów (crossbelt sorter, dzielącego towar na klientów) i sortera opakowań wysyłkowych (shoe sorter, dzielącego opakowania wysyłkowe na kierunki).

Crossbelt to sorter o segmentowo-taśmowej konstrukcji. Towary są układane na szerokich segmentach, które poruszają się w pętli. W przewidzianym miejscu taśma kieruje je w prawo lub w lewo do odpowiedniej destynacji. Operacja przekazania do właściwego zrzutu odbywa się poprzez poprzeczny, ruch segmentu . Praktycznie do zera zminimalizowane jest ryzyko pomyłek – crossbelt sorter daje bowiem 99,9% pewności prawidłowego sortowania produktów. W ciągu godziny może posortować nawet 30 tys. sztuk towaru. Towar może być jednocześnie sortowany nawet dla 720 klientów.

Z kolei shoe-sorter zapewnia wysoką wydajność oraz dokładność sortowania wielu rodzajów produktów (w przypadku ILS są to jednak wyłącznie paczki bądź pojemniki wysyłkowe). To poziomy system, którego przenośnik wykonany jest z tłoczonych profili aluminiowych. Konstrukcja przenośnika stanowi zamkniętą powierzchnię, więc żaden obiekt nie może spaść lub utknąć. Elementy ślizgowe przesuwają się wzdłuż profili nośnych, zmieniając delikatnie kierunek transportowanych produktów w stronę pochylni prowadzącej do punktu odbioru. Liczba zastosowanych elementów ślizgowych zależy od długości sortowanych towarów. System umożliwia segregowanie na jedną lub na obie strony linii. Sorter maksymalnie może obsłużyć nawet 2,5 tys. paczek w ciągu godziny i podzielić je na 50 różnych destynacji (np. na 50 różnych tras filialnych).

Przy zastosowaniu sorterów ILS będzie mogło posortować nawet do 500 tys. sztuk towaru oraz wydać 60 tys. paczek w ciągu 24 godzin.

Centrum logistyczne to nasza przyszłość. Po co je zbudowaliśmy? Można powiedzieć, że dla siebie, dla redukcji kosztów, by zoptymalizować nasze prace. To oczywiście prawda, ale dzięki niemu zyskują też nasi klienci, bo na pewno znacznie wpłynie ono na jakość obsługi. Inter Cars zawsze starał się być liderem, wyznaczał nowe standardy i trendy. Magazyn w Zakroczymiu jest jedynym tego typu w naszej branży w Europie. Cała maszyneria – sorter – bardzo usprawnia proces i redukuje liczbę pomyłek. Stoi za nim olbrzymia ilość pracy programistów, naszych ludzi, którzy projektowali, jak to wszystko ma działać – mówi Maciej Oleksowicz, prezes zarządu Inter Cars. – Centrum obsługuje kilkanaście krajów Europy. Jest to w tej chwili nasz największy magazyn, z największą ilością asortymentu, ale oprócz niego mamy jeszcze kilka magazynów regionalnych w Polsce. Nie ukrywam, że nasze myśli po raz kolejny wybiegają w przyszłość. Już zastanawiamy się, gdzie zbudować kolejny taki obiekt jak ten, tylko jeszcze lepszy, jeszcze większy – zapowiada.

Rozmach i nowoczesność

Centrum Logistyki i Rozwoju ILS wzięło udział ok. 2,5 tys. klientów Inter Cars z rynku warszawskiego. Goście nie ukrywali, że obiekt imponuje rozmachem, wielkością i wykorzystywanymi technologiami.

Nie wyobrażałem sobie takiej powierzchni i zaawansowanej technologii. Nigdy nie byłem w tak dużych kompleksach logistycznych, które dostarczają nam części. Największe wrażenie robi na mnie cała sieć zaawansowanych urządzeń, które zajmują się segregowaniem części i kierowaniem do wysyłki – tak, by dojechały one do właściwego klienta – mówi Tomasz Skorupski, właściciel serwisu Automax.

Bardzo fajnie jest zobaczyć magazyn centralny, widzieć, jak to wszystko działa. Myślę, że w przyszłości będziemy mieć dzięki temu większe pojęcie o tym, co ta logistyka nam daje. Widzimy bowiem, od samego początku, jak ten proces wygląda – podkreślał Filip Szelenbaum z firmy Wiking Serwis.

Celem inwestycji Inter Cars było m.in. usprawnienie obsługi. Szanse i korzyści, wynikające z funkcjonowania tak nowoczesnego centrum, dostrzegają również sami klienci spółki.

Nowe centrum logistyczne jest przytłaczające. Kiedy człowiek patrzy na tak olbrzymi areał, to nogi się uginają. Wchodząc tu po raz pierwszy, potrzebny jest przewodnik. Nowe technologie, taśmociągi, elektronika – to na pewno usprawni działanie. Mam nadzieję, że dzięki tak dużej powierzchni, będą dostępne nowe brandy i nowe towary w jeszcze większej ilości. Wierzę również, że ta inwestycja pomoże funkcjonować mi, jako zwykłemu warsztatowcowi – zaznaczał Krzysztof Śmigiera, właściciel serwisu Moto Usługi.

Nowe centrum ILS podoba mi się bardzo. Pokazuje profesjonalizm firmy Inter Cars. Myślę też, że będzie ono zwiększało zaufanie klientów do nas, serwisów. Widzą bowiem, na jakim to jest poziomie i tak samo odnoszą się później do nas, zakładając, że i u nas jest taki standard – zauważyła Dominika Bajron, reprezentująca firmę Auto Service Tadeusz Bajron.

Biesiada bez Granic

Otwarciu Europejskiego Centrum Logistyki i Rozwoju ILS towarzyszyła „Biesiada bez Granic”. Najpierw wszystkich gości powitał Radosław Grześkowiak, prezes zarządu Inter Cars Marketing Services. Następnie Wojciech Aleksandrowicz, prezes zarządu ILS Sp. z o.o., przybliżył pokrótce historię powstania centrum. Jak podkreślał, wszystko zaczęło się od pomysłu Krzysztofa Oleksowicza, założyciela i byłego prezesa zarządu Inter Cars. W realizację zaangażowanych było jednak wiele osób, którym szczególnie dziękowano podczas otwarcia.

Po krótkiej części oficjalnej goście uroczystości zostali zaproszeni już na główną, rozrywkową część „Biesiady bez Granic”, którą poprowadził Krzysztof Tyniec. W podróż przez świat europejskich i amerykańskich przebojów zabrała ich Orkiestra Zbigniewa Górnego, której towarzyszyli tacy artyści, jak m.in. Rudi Schuberth, Elżbieta Zającówna, Władysław Grzywna, Grupa VOX czy Kwartet Rampa. Gwiazdą wieczoru była Małgorzata Ostrowska.

 

 

Zostaw Komentarz