Barometr motoryzacji 2021 – rosnące koszty, problemy z dostawami

28 paź 2021

Czwarta fala pandemii zastaje branżę motoryzacyjną w niełatwej sytuacji. Jak pokazują wyniki najnowszego barometru „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji”, producenci nadal odczuwają zakłócenia w łańcuchach dostaw po poprzednich falach zakażeń.

Największym problemem jest niedostępność półprzewodników, hamująca lub nawet blokująca produkcję samochodów. W lepszym położeniu są dystrybutorzy części oraz warsztaty samochodowe, wszyscy jednak mierzą się z rosnącymi kosztami i sporą niepewnością.

Wymuszony przestój

Funkcjonowanie sektora motoryzacyjnego w znacznej mierze determinuje kondycja największych firm, czyli producentów samochodów. A ci obecnie zmagają się z coraz poważniejszymi niedoborami półprzewodników, niezbędnych do produkcji współczesnych aut. Braki te wymuszają ograniczenie, a nawet wstrzymanie pracy fabryk. W konsekwencji cierpią także poddostawcy części samochodowych.

– Firmy, które dostarczają części i podzespoły do zakładów montujących samochody, zaczynają mieć problemy z płynnością. Tymczasem opóźnienia w dostawach półprzewodników mogą potrwać nawet do II kwartału 2022 r. A producentom samochodów, którzy obecnie wstępnie montują pojazdy „na zapas”, bez brakujących chipów, mogą skończyć się finansowe możliwości takiego magazynowania. Niedostępność półprzewodników to poważne ryzyko zwłaszcza dla poddostawców o mniejszych zasobach kapitałowych – wyjaśnia Radosław Pelc, analityk sektora motoryzacyjnego w Santander Bank Polska.

Pierwsze zwiastuny trudności

Jak pokazuje najnowszy barometr, 48% firm produkujących części na potrzeby fabryk samochodowych odczuło w III kwartale spadek produkcji w porównaniu do II kwartału br. w większości o ponad 5%. Jednocześnie wielu producentów optymistycznie zakłada poprawę sytuacji pod koniec roku: 57% spodziewa się rezultatów lepszych niż przed rokiem (spadki prognozuje niespełna 40%).

Przedłużające się problemy z dostępnością półprzewodników mogą jednak negatywnie zweryfikować optymistyczne prognozy (badanie internetowe przeprowadzone w październiku 2021 r. przez MotoFocus.pl na zlecenie SDCM i Santander na grupie blisko 250 respondentów, reprezentujących trzy grupy podmiotów: producentów części motoryzacyjnych, dystrybutorów części motoryzacyjnych oraz warsztatów motoryzacyjnych).

– Może się okazać, że firmy z naszej branży będą potrzebowały solidnego wsparcia ze strony państwa. Według czarnego scenariusza, bez rządowej pomocy w przyszłym roku z motoryzacyjnej mapy polski zniknie wiele firm. A przecież przemysł motoryzacyjny to 8% polskiego PKB – mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Brak półprzewodników to nie jedyne wyzwanie. Wszyscy producenci części odczuwają bowiem także rosnące koszty. Niemal dwie trzecie z nich zauważyło ich wzrost o ponad 10% w porównaniu do końca zeszłego roku. Poczucie niepewności powodują też prace nad regulacjami w ramach pakietu Fit for 55 i obecny kształt dyskutowanych propozycji, faworyzujący producentów spoza UE.

 Częściowy optymizm 

Kłopoty na samochodowym rynku pierwotnym sprzyjają popytowi na rynku wtórnym. Spośród dostawców części do tego segmentu niemal trzy czwarte odnotowało w ostatnim kwartale wzrost produkcji w porównaniu z poprzednim; przeważająca większość (71%) odnotowała też wzrost eksportu. Korzystają na tym także dystrybutorzy części oraz warsztaty motoryzacyjne. Wśród dystrybutorów 86% odnotowało wzrost przychodów w porównaniu do II kwartału 2021, z czego połowa o ponad 10%. Jednocześnie grupa ta odczuwa jednak problemy z zaopatrzeniem – o dostępność części zamiennych obawia się już 86% ankietowanych dystrybutorów.

– Problemy asortymentowe nie są barierą dla właścicieli warsztatów: poszukiwany produkt można obecnie znaleźć w innym miejscu lub zastąpić podobnym w innej cenie. Perturbacje z zaopatrzeniem dotykają przede wszystkim dystrybutorów, którzy tracą klientów: tylko co czwarty kupujący decyduje się zastąpić poszukiwany element produktem innej marki od tego samego dystrybutora. Pozostali po pożądaną część udają się gdzie indziej – wskazuje Alfred Franke, prezes Grupy MotoFocus.pl

W najlepszej sytuacji są więc dzisiaj warsztaty. Popyt na ich usługi wzrasta (większą liczbę klientów w porównaniu do II kwartału zaobserwowało niemal 35% badanych, a mniejszą – tylko niespełna 18%), a problemy z zaopatrzeniem na razie nie są bardzo dotkliwe.

Większym wyzwaniem mogą okazać się koszty działalności: ich wzrost sygnalizuje 94% warsztatów, z czego większość (70% ogółu) zaobserwowała zwyżkę o ponad 10%. Spodziewane dalsze wzrosty cen mogą więc zakłócać optymistyczny nastrój.

  Problemy z dostępnością dotyczą nie tylko półprzewodników, ale również surowców, takich, jak stal czy choćby żywice. Jeśli problemy z dostępnością materiałów się rozszerzą i pogłębią, to ucierpieć mogą dobrze sobie dotąd radzący dostawcy, a także producenci aut, nawet po przywróceniu płynności dostaw chipów. Ciągłość łańcuchów dostaw to w tej chwili kluczowe zagadnienie dla całej branży motoryzacyjnej – podsumowuje Radosław Pelc, analityk sektora motoryzacyjnego w Santander Bank Polska.

Więcej danych rynkowych będzie można poznać na XVI Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego, który odbędzie się w dniach 8–9 grudnia 2021 r. w hotelu Sound Garden w Warszawie. Rejestracji można dokonać na stronie: https://kongres.sdcm.pl/

Zostaw Komentarz