Nowe etykiety na opony

21 kwi 2021

Od 1 maja 2021 roku wchodzą nowe wymogi europejskie dotyczące etykiet i oznaczeń na oponach. Nowym rozporządzeniem objęte zostaną również opony autobusowe i ciężarowe.

 

Od dekady opony do samochodów osobowych i dostawczych wprowadzane do obrotu na obszarze Unii Europejskiej muszą być opatrywane etykietą pokazującą ich główne cechy. Rozporządzenie nakładające obowiązek stosowania tych etykiet zostało w ubiegłym roku zmienione i jego zmodyfikowana wersja od 1 maja wchodzi w życie.

Od A do E

Na pierwszy rzut oka największa różnica między nowymi i dotychczasowymi etykietami polega na tym, że na nowych, z uwagi na to, iż nie będą już dozwolone opony w klasach F i G ze względu na opory toczenia i przyczepność na mokrej nawierzchni, skala odnosząca się do tych cech obejmuje tylko 5 klas (od A do E). Jednocześnie nowe symbole energii mają lepiej sugerować, że oszczędność paliwa ma zastosowanie zarówno w przypadku pojazdów spalinowych, jak i elektrycznych. Jeśli chodzi o dolną część etykiety, to zawsze wskazana jest tu klasa hałasu z wartością poziomu hałasu zewnętrznego w decybelach. Zgodnie z nowym rozporządzeniem na dole pojawić się też może ikona dotycząca przyczepności na oblodzonych drodze i/lub w trudnych warunkach śniegowych. Daje to łącznie 4 opcje etykiet.

Etykiety energetyczne zapewniają jasną i wspólną klasyfikację osiągów opon pod względem oporów toczenia, hamowania na mokrej nawierzchni i hałasu zewnętrznego. Pomogą konsumentom w podejmowaniu świadomych decyzji przy zakupie opon, ponieważ będzie można łatwo je ocenić na podstawie 3 parametrów. Są to tylko wybrane parametry, po jednym z zakresu efektywności energetycznej, drogi hamowania i komfortu. Świadomy kierowca kupując opony powinien sprawdzić też testy opon w takim samym lub bardzo zbliżonym rozmiarze jak poszukiwane, gdzie porówna również m.in.: drogę hamowania na suchej drodze i na śniegu (w przypadku opon zimowych lub całorocznych), przyczepność na zakrętach czy odporność na aquaplaning. Warto przed zakupem porozmawiać z serwisantem w profesjonalnym serwisie oponiarskim – mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

Nowa etykieta pokazuje te same trzy klasyfikacje co poprzednia – dotyczące efektywności paliwowej, przyczepności na mokrej nawierzchni i poziomu hałasu. Jednak ikony klas w przyczepności na mokrej nawierzchni i efektywności paliwowej zostały przeprojektowane tak, aby upodobnić je do etykiet urządzeń gospodarstwa domowego. Puste klasy usunięto, a skala oznaczona jest literami od A do E. Ponadto, klasę hałasu zależną od poziomu decybeli podano w nowy sposób, przy użyciu liter od A do C.

Na śnieg i/lub lód

Na nowej etykiecie wprowadzono dodatkowe piktogramy informujące o zwiększonej przyczepności opon na śniegu i/lub na lodzie (uwaga: piktogram dotyczący przyczepności na lodzie dotyczy tylko opon do samochodów osobowych). Pokazują one dopuszczalność użycia opony w określonych warunkach zimowych. Oczywiście, w zależności od modeli opon, może wystąpić sytuacja braku tych oznaczeń, tylko oznaczenia przyczepności na śniegu, tylko oznaczenia przyczepności na lodzie lub obu tych oznaczeń.

Występujący sam symbol przyczepności na lodzie oznacza oponę przeznaczoną na rynki skandynawski i fiński – o mieszance gumowej jeszcze bardziej miękkiej niż typowych opon zimowych, dostosowanej do bardzo niskich temperatur i długiego zalegania lodu oraz śniegu na drogach. Takie opony na suchych czy mokrych drogach w temperaturach około 0 oC i powyżej (co często zdarza się w czasie jesieni i zim w Europie Środkowej) będą cechowały się mniejszą przyczepnością i znacznie wydłużoną drogę hamowania, podwyższoną głośnością oraz większym zużycie paliwa. Nie mogą więc zastępować typowych zimówek i całorocznych opracowanych na nasze zimy – wskazuje Piotr Sarnecki.

Do nowych etykiet dodano także kod QR, który można zeskanować, aby uzyskać łatwy dostęp do europejskiej bazy danych o produktach (EPREL). Znajdziemy tak kartę informacyjną produktu, którą można pobrać oraz etykietę opony.

Zakres stosowania nowych etykiety oznaczenia opon jest rozszerzony, gdyż obejmuje także opony do samochodów ciężarowych i autobusów, w przypadku których do tej pory wymagane było jedynie przedstawianie klas etykiet w materiałach marketingowych i technicznych materiałach promocyjnych.

Wielorakie efekty

Celem wszystkich tych zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa, ochrony zdrowia oraz efektywności ekonomicznej i środowiskowej transportu drogowego przez dostarczanie użytkownikom końcowym obiektywnych, wiarygodnych i porównywalnych informacji na temat opon – co pozwoli kupującym na wybór opon o wyższej efektywności paliwowej oraz zapewniającym większe bezpieczeństwo na drodze i niższą emisję hałasu.

Dzięki nowym symbolom przyczepności na śniegu i oblodzonej nawierzchni użytkownik końcowy może łatwiej znaleźć i kupić opony, które zostały zaprojektowane specjalnie dla obszarów o trudnych warunkach zimowych – takich, jak kraje Europy Środkowej i Wschodniej, kraje skandynawskie lub obszary górskie.

Odnowiona opon etykieta to ma również pomoc użytkownikowi końcowemu w wyborze opon bardziej paliwooszczędnych – a w konsekwencji przynieść zmniejszenie emisji CO2 przez pojazd do środowiska. Informacja odnośnie poziomu hałasu pomoże z kolei w redukcji zanieczyszczenia hałasem związanym ruchem drogowym. Wybierając opony należące do najwyższej klasy pod względem energooszczędności możemy sprawić. Że zużycie energii będzie nawet o 45 TWh rocznie niższe. Odpowiada to oszczędności około 15 milionów ton emisji CO2 rocznie. To ważny aspekt dla wszystkich. Zyskuje jednak jeszcze bardziej na znaczeniu dla kierowców aut elektrycznych i PHEV (hybryd plug-in).

Do identyfikacji

Przy okazji przypomnijmy, że najlepsi producenci opon udzielają gwarancji na nowe opony osobowe od daty ich zakupu, a nie produkcji. Numer DOT służy producentom opon jedynie do identyfikacji partii produkcyjnej. Data produkcji jest częścią tego kodu, który zawiera także oznaczenie fabryki, rozmiaru i modelu danej opony. Wprowadzenie kodu wymógł Departament Transportu w USA (stąd skrót DOT – ang. Department of Transportation) po to, by istniało oficjalne międzynarodowe oznaczenie umożliwiające identyfikację opony. Nadawanie dacie produkcji jakiegokolwiek innego znaczenia czy ważności jest po prostu pomyłką.

 

 

Zostaw Komentarz