Nowy wizerunek marki Girling

11 lis 2015

Marka Girling, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek związanych z technologią hamulcową, postanowiła odświeżyć swój wizerunek oraz przypomnieć klientom o swej długiej historii i szerokiej ofercie.

– Marka Girling z technologią hamulcową związana jest od roku 1925, w którym to Albert H. Girling uzyskał patent na hamulce samochodowe swego pomysłu. Prawdziwą sławę zyskała jednak za sprawą pionierskiego zastosowania w 1952 roku hamulców tarczowych w pojazdach Formuły 1 – mówi Krzysztof Kociołek, odpowiedzialny za sprzedaż produktów Girling w Polsce. – To między innymi dzięki temu Girling od lat jest synonimem wielu nowatorskich rozwiązań w dziedzinie motoryzacji i profesjonalnych wyścigów.

W 1952 roku, inspirowane technologią wykorzystywaną w lotnictwie, hamulce tarczowe Girling zostały po raz pierwszy zamontowane w brytyjskim pojeździe BRM 15, startującym w Grand Prix Formuły 1 w Wielkiej Brytanii. Od roku 1959 zwycięstwo w mistrzostwach Formuły 1 dwanaście razy trafiło do  kierowców, których bolidy wyposażone były w hamulce tarczowe Girling – dodaje Krzysztof Kociołek

Girling logo - new visualW nadchodzących miesiącach Girling planuje przeprowadzenie kampanii promującej nowy wizerunek firmy. Zmiany obejmują wprowadzenie nowego logo marki oraz sporządzenie nowych, przykuwających uwagę ogłoszeń prasowych i materiałów marketingowych, wykorzystujących zarówno współczesne dynamiczne zdjęcia, jak i fotografie historyczne.

Metamorfoza nawiązuje do dotychczasowych osiągnięć oraz nowych technologii i nowoczesnych projektów firmy – tłumaczy Krzysztof Kociołek. – Nowe hasło „Skuteczne hamulce decydują o wszystkim” w zestawieniu z obrazami przedstawiającymi osiągnięcia marki Girling w wyścigach samochodowych, ma przypomnieć klientom, że marka ta wciąż jest synonimem jakości, bezpieczeństwa i skuteczności hamowania”.

Wszystkie części hamulcowe Girling są produkowane zgodnie ze standardami wyposażenia oryginalnego, tym samym spełniają wymogi homologacji ECE R90. Zanim trafią na rynek poddawane są rygorystycznym testom, zarówno laboratoryjnym jak i drogowym. Oferta tych elementów pokrywa zapotrzebowanie ok. 95% europejskiego parku pojazdów.

Zostaw Komentarz