OC mocno w górę

09 lut 2016

Z danych przedstawionych przez multiagencję CUK Ubezpieczenia wynika, że średni koszt najtańszego OC w styczniu br. wynosił 433 zł, czyli o 98 zł więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Jest to w dużej mierze konsekwencja wprowadzenia w życie wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego, dotyczących likwidacji szkód komunikacyjnych.

Na najtańsze ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej mogą obecnie liczyć mieszkańcy Kielc, Rzeszowa i Lublina. OC można w tych miastach kupić odpowiednio za 324, 332 i 347 zł. Dla porównania przed rokiem ceny te wynosiły 276, 285 i 294 zł. Najdroższymi z miast pod względem cen OC są natomiast Wrocław, Gdańsk oraz Warszawa. Mieszkańcy Dolnego Śląska za najtańszą obowiązkową polisę OC zapłacą co najmniej 551 zł (w najdroższym przypadku ponad 1400 zł), na Pomorzu będzie to nie mniej niż 529 zł (najdrożej 859 zł), stołeczny kierowca nie kupi zaś OC taniej niż za 516 zł (najdrożej 828 zł).
Analizę cen przeprowadzono dla tego samego profilu kierowcy co przed rokiem, tzn. osoby w wieku 33 lat, użytkującej samochód bezszkodowo od 10 lat (mającej 60 procent zniżki na OC), korzystającej z Opla Astra z 2007 roku o pojemności silnika 1.4 i mocy 90 KM.

Od stycznia do lipca ubiegłego roku ceny OC wzrosły średnio 15 procent i utrzymywały się na tym poziomie do września. W ostatnim kwartale 2015 roku odnotowano wzrost o kolejne 6 punktów procentowych. Przez ostatnie 12 miesięcy zaobserwowaliśmy w sumie ponad 20-procentowy wzrost cen – mówi Maciej Kuczwalski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia. I dodaje: – W 2016 roku mogą być wciąż odczuwalne konsekwencje wprowadzenia wytycznych dotyczących likwidacji szkód, co może doprowadzić do kolejnych podwyżek. Jak będzie ostatecznie pokaże najbliższa przyszłość, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć zachowania kilkudziesięciu towarzystw ubezpieczeniowych, które odrębnie prowadzą politykę zabiegania o swojego klienta.

Zostaw Komentarz