Żarówka czy świeczniówka

03 sty 2016

„Żarówka czy świeczniówka” to akcja firny OSRAM, która w ten sposób chce  zwrócić uwagę kierowców na ogromne znaczenie, jakie ma właściwe oświetlenie na drodze, a także  zachęcić ich do sprawdzania, czy kupują oryginalne produkty oświetleniowe do samochodów.

W ramach rozpoczętej jesienią kampanii, OSRAM intensyfikuje działania mające promować oryginalne produkty. Jednocześnie firma ta przygotowała wiele narzędzi, które pomogą konsumentom bezpiecznie kupić jej wyroby, a także zweryfikować ich oryginalność. Miedzy innymi uruchomiony został program certyfikowanych sprzedawców internetowych oraz specjalny serwis internetowy www.czyoryginal.pl, gdzie na podstawie zdjęć wykonanych np. smartfonem będzie można sprawdzić, czy produkt jest oryginalny.

– Obserwujemy rozszerzanie sie zjawiska obniżania jakości produktów, oszukiwania klientów przez niektóre sklepy i podszywania się pod markowych producentów – mówi Magdalena Bogusz, marketing manager speciality lighting w OSRAM. – Nie wszyscy o tym wiedzą, dlatego chcemy zwrócić uwagę na ten problem i przestrzec kierowców przed kupowaniem źródeł światła z niesprawdzonych źródeł.

Dzięki akcji OSRAM kierowca będzie mógł się dowiedzieć, dlaczego warto zainwestować w sprawdzone, oryginalne oświetlenie do samochodu, jaki ma to związek z bezpieczeństwem na drodze, a także na co zwracać uwagę wybierając żarówki samochodowe. Pokazane zostaną mu wyraźne różnice między dobrymi jakościowo, oryginalnymi źródłami światła do samochodów, a żarówkami podrobionymi – nietrwałymi i niebezpiecznymi w użyciu. Informacje na ten temat będzie można znaleźć na stronie www.oryginalneibezpieczne.pl.

W kampanię zaangażował się Kuba Bielak, dziennikarz motoryzacyjny i właściciel Akademii Bezpiecznej Jazdy, dla którego wybór jest jasny – zawsze inwestuje w oryginalne i bezpieczne żarówki samochodowe i lampy ksenonowe. – Oryginalne oświetlenie to jakość i pewność, że wszystko działa jak należy – mówi Kuba Bielak. – Nie warto oszczędzać na światłach samochodowych, bo są one czymś, od czego zależy nasze bezpieczeństwo na drodze. A we własne życie na pewno warto zainwestować.

1 comments
  1. Ja już innych jak OSRAM-owskie nie kupuję. Miałem kiedyś jakieś tanioszki w kierunkach wsadzone, padła jedna nagle po miesiącu i skończyło się mandatem tylko…

Zostaw Komentarz