Ostrożnie z czujnikami obrotu kół jezdnych

28 kwi 2015

Zdjecia wheelsWymiana łożyska koła, to w zasadzie rutynowa czynność obsługowa. Trzeba jednak pamiętać, że rutyna potrafi czasem zaszkodzić. Zawsze należy kierować się przewidzianą przez producenta procedurą naprawczą, by nie narobić sobie kłopotów, takich jak np. problemy z układami wspomagającymi kierowcę po wymianie łożyska koła – przypominają specjaliści z firmy NTN-SNR.

Wymiana łożyska koła to operacja stosunkowo często wykonywana w serwisach samochodowych. Układ jezdny (a więc i łożyska kół) ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Z tego powodu bardzo ważne jest, aby wszelkie czynności związane z jego naprawą były przeprowadzone przez wykwalifikowany personel, zgodnie z technologią producenta i przy użyciu części o odpowiednio wysokiej jakości.

Nieprofesjonalnie wykonana wymiana łożyska koła skutkuje najczęściej znacznym skróceniem jego trwałości. Zdarzają się też sytuacje, że bezpośrednio po takiej operacji w samochodzie zapalają się kontrolki sygnalizujące uszkodzenie jednego lub kilku układów wspomagających kierowcę (np. ABS, ESP, ASR, lub TPMS). Postaramy się objaśnić z czego taka usterka może wynikać i czy zawsze jest ona wynikiem niewłaściwego postępowania mechanika.

Indukcyjne…

Pierwszą czynnością przed wymianą łożyska powinna być jazda próbna, podczas której możemy zarówno potwierdzić fakt uszkodzenia łożyska, jak i zaobserwować, czy np. nie świeci się kontrolka któregoś z tych układów. Zdarzają się uszkodzenia czujnika prędkości obrotowej koła, będące następstwem awarii łożyska. Jeśli piasta koła miała duże luzy, to mogło to spowodować mechaniczne uszkodzenie czujnika. Także opiłki powstające w konsekwencji takiej awarii mogą zakłócić działanie czujnika. Jeżeli jest sygnalizowane uszkodzenie któregoś układu, należy odczytać pamięć błędów i stwierdzić, czy błąd ma  związek z uszkodzeniem łożyska. Jeśli żaden z układów nie sygnalizuje niesprawności, to możemy przystąpić do operacji wymiany łożyska.

W niektórych przypadkach konieczne jest wymontowanie ze zwrotnicy czujnika prędkości obrotowej. Niestety zdarza się, że ze względu na korozję nie da się tego zrobić bez uszkodzenia czujnika. Za nim to jednak zrobimy, powinniśmy poinformować właściciela pojazdu o takim ryzyku i związanymi z tym dodatkowymi kosztami naprawy.

Ewentualne niewłaściwe działanie poszczególnych systemów wspomagających kierowcę, które ujawnia się po wymianie łożysk, w dużym stopniu zależy od typu czujników obrotu zamontowanych w pojeździe. Czujniki pasywne, zwane też indukcyjnymi są mniej narażone na usterki mechaniczne. Ich budowa jest bowiem bardziej masywna, a koła sygnałowe z nimi współpracujące mają postać solidnych „zębatek” nałożonych na przeguby lub piasty. Taki czujnik jednak też często sprawia kłopoty przy demontażu, a koło sygnałowe może zostać zanieczyszczone opiłkami ze zużytego łożyska. Warto tutaj przy okazji wspomnieć o pewnej „pułapce” czyhającej na mechanika dokonującego wymiany przedniego łożyska w samochodach VW Passat B/ Audi A4. W pojazdach tych czujnik prędkości koła jest mocowany nie śrubą, lecz za pomocą sprężystej tulejki. Przy ponownym montażu trzeba więc precyzyjnie ustawić jego odległość od koła sygnałowego. Zdarza się też, że przy wykonywaniu prac związanych z montażem zwrotnicy, prawidłowo ustawiony czujnik sam się przesunie. Objawem niedokładnego ustawienia czujnika jest samoistne uruchamianie się układu ABS podczas hamowaniu przy niewielkich prędkości. Usterka taka nie jest sygnalizowana zapaleniem się kontrolki ABS.

… i aktywne

Roulement SNR ASB-3D [1]Drugi typ czujników obrotu koła to tzw. czujniki aktywne. Mają one dość delikatną obudowę i łatwo ulegają uszkodzeniom przy próbie demontażu. Współpracują z kołami sygnałowymi (enkoderami) mającymi postać odpowiednio namagnesowanego pierścienia obracającego się wraz z kołem. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest tutaj wykorzystanie pierścienia uszczelniającego łożysko jako enkodera. Biorąc takie łożysko do ręki można zauważyć, że po jednej stronie pierścień jest koloru czarnego. To właśnie na nim napylone są segmenty magnetyczne pozwalające czujnikowi rozpoznać jaka jest prędkość obrotu koła. Bardzo ważne jest więc, aby po zamontowaniu łożyska enkoder był skierowany w stronę czujnika.

PHOTO 14-1
Na rynku znajdują się proste testery umożliwiające weryfikację stanu enkodera.  Specjaliści z firmy NTN-SNR zalecają więc zaopatrzenie się w taki tester i badanie łożyska przed  montażem. Zdarzają się bowiem sytuacje, że pierścień magnetyczny został uszkodzony podczas niewłaściwego obchodzenia się z nim w czasie transportu lub magazynowania. Jest to element dość delikatny i może ucierpieć np. w wyniku upadku łożyska na twarde podłoże. Po zamontowaniu takiego elementu układy korzystające z jego sygnału nie będą działać, a winą za ten stan rzeczy obciążony zostanie mechanik.

Warto też pamiętać, że jeśli przed wymianą łożyska komputer pojazdu zarejestrował usterkę czujnika obrotu koła, to po dokonanej naprawie należy usunąć ją z jego pamięci za pomocą odpowiedniego testera. Jeśli nie ma takiej możliwości, to w czasie jazdy próbnej po przejechaniu niewielkiego dystansu kontrolki powinny zgasnąć. Poszczególne układy będą działać poprawnie, lecz w pamięci  ich sterowników pozostanie informacja, że taka usterka miała miejsce.

Ważna jakość

Przy okazji warto też wspomnieć o pojawiających się na rynku tanich zamiennikach łożysk posiadających niewłaściwie wykonany (np. z inną ilością segmentów) enkoder magnetyczny. Oczywiste jest, że po zamontowaniu takiej części np. układ ABS nie będzie działał poprawnie. W przypadku pojazdów z układem ESP takie łożysko z niewłaściwą liczbą segmentów magnetycznych może dodatkowo spowodować niekontrolowane uruchomienie systemu podczas szybkiej jazdy. A zatem tylko montując łożyska pochodzące od renomowanego producenta i stosując się do odpowiednich zaleceń montażowych unikniemy reklamacji związanych z niską trwałością zamontowanego łożyska, czy nieprawidłowym działaniem systemów wspomagania kierowcy.

Zostaw Komentarz