Święto motoryzacji na PGE Narodowym

28 wrz 2017

Tegoroczna edycja targów części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów organizowanych przez Inter Cars ściągnęła na błonia PGE Narodowego dziesiątki tysięcy osób. Impreza po raz kolejny przybrała postać święta motoryzacji, albowiem poza bogatą ofertą rynkową i szkoleniową na gości czekały też liczne konkursy i pokazy, sportowe emocje oraz widowiskowy wieczorny koncert.

Pierwsze targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów największy polski dystrybutor działający na motoryzacyjnym aftermarkecie zorganizował w 2002 roku pod nazwą Inter Cars Motor Show w swym centrum logistycznym w Cząstkowie Mazowieckim k. Warszawy. Od tego czasu impreza kilkakrotnie zmieniała lokalizację. Zmienił się też rozmiar i format ekspozycji – od kameralnych targów na terenie czasowo opróżnionego firmowego magazynu, do wielkiego show zajmującego największy sportowy obiektu w kraju i jego otoczenie.

– Od prawie 20 lat jesteśmy członkiem ATR. To tam dowiedziałem się od niemieckich kolegów, że organizują Hausmesse, czyli targi domowe, na które zaprasza się klientów i dostawców, by mieli możliwość bezpośrednio się spotkać i poznać. Pierwsze Targi IC odbyły się w magazynie i były to naprawdę targi domowe. Dostawcy mieli swoje stoiska wielkości 3×4 metry, 4 krzesła i to był cały stand. Widzimy, jak to się zmieniło – dziś niektórzy dostawcy mają swoje stoiska wielkości nawet po kilkaset metrów, z imponującą zabudową, innowacyjnymi urządzeniami i dodatkowymi atrakcjami. Różnica w stosunku do targów niemieckich jest taka, że my próbujemy robić w tym czasie również święto motoryzacji. Są rozmaite konkursy, pokazy samochodów rajdowych, tuningowych i motocykli. Jest też wielkie show, połączone z wieczornym bankietem – powiedział w trakcie konferencji prasowej Krzysztof Oleksowicz, założyciel i członek zarządu Inter Cars.

Przegląd całej branży

Tegoroczna edycja targów organizowanych przez Inter Cars to już 16 odsłona tego wydarzenia. Uczestniczyło w nich 230 wystawców, rozmieszczonych na przestrzeni 20 000 m2, którzy w 4 wielkich halach w najbardziej przystępny i interesujący sposób starali się przedstawić nowości w swoim asortymencie. Wrażenie robiły też stoiska i strefy przygotowane przez działy i projekty Inter Cars. W Strefie Rozwoju można było m.in. zwiedzić ekspozycję pokazującą historyczny i współczesny warsztat, poznać najnowsze szkolenia e-learningowe dla pracowników i właścicieli serwisów czy odpocząć w strefie VIP, która zachęcała do biznesowych rozmów i wymiany opinii. Ekspozycja ciężarowa po raz kolejny skupiła dostawców oraz klientów z rynku pojazdów użytkowych, a ich bezpośredni kontakt wspierali specjaliści Inter Cars. Feber zaprezentował naczepę NW49KD, przygotowaną na zamówienie klienta, Isuzu promowało nowy 3,5-tonowy model M21 z innowacyjnym silnikiem Euro 6, nie wykorzystującym technologii AdBlue. Osobną i rekordową pod względem powierzchni (bo liczącą 5,5 tys. m2) halę zajęła strefa Wyposażenie Warsztatów, gdzie zebrano wiodących producentów i dostawców Inter Cars. Jak zwykle zaciekawienie budziły także ekspozycje działów tuningu i motocyklowego. Przez 3 dni klienci spółki mogli również lepiej poznać nową odsłonę platformy Motointegrator.

Podczas targów odbywały się także różnego rodzaju konkursy i rywalizacje, które miały za zadanie sprawdzić umiejętności i wiedzę uczestników. Wymienić tu warto m.in. finał programu Master Mechanik i konkurs wymiany opon, które cieszyły się dużym zainteresowaniem obserwatorów.

Ponieważ Targi Inter Cars to wydarzenie organizowane z myślą o profesjonalistach z branży, spółka postarała się też o to, by dostarczyć im świeżą dawkę najnowszej, fachowej wiedzy. Do dyspozycji każdego, kto chciał pogłębić swoje umiejętności, były więc liczne szkolenia, odbywające się w centrum konferencyjnym PGE Narodowego lub we wnętrzach pojazdów Show Car, czyli trzech amerykańskich ciężarówek przystosowanych do prowadzenia tego typu wykładów.

Ostra jazda z Motor Show

Wielka moc maszyn, ponadprzeciętne umiejętności kierowców i rzesza entuzjastów motoryzacji spragnionych emocji i wrażeń – wszystkie te elementy złożyły się na to, że Inter Cars Motor Show było niezwykle widowiskowe. Podczas dwóch dni trwania imprezy do rywalizacji stanęła czołówka szeroko rozumianego emotorsportu. Partnerami tego wydarzenia byli Castrol oraz Goodyear.

– Z założenia Inter Cars Motor Show to dobra zabawa, pokazy i efektowna jazda. Z naszej strony staramy się, aby była również efektywna, ponieważ nam sportowcom, zależy na wygranej. Przepisy gymkhany wymuszają na nas poślizgi i zabawę samochodem. Sądząc po reakcjach publiczności, to się podoba i o to w tym wszystkim chodzi. To widzowie są tutaj najważniejsi. Dzisiaj jadę autem zbliżonym do auta, którym jedzie Krzysztof Hołowczyc, więc auto mam naprawdę dobre. Jednak pamiętajmy, że najważniejsza jest ta „wkładka” pomiędzy kierownicą a fotelem – komentował na bieżąco Wojciech Chuchała, jeden z uczestników Inter Cars Gymkhana Challenge, widowiska, które było główną atrakcją Motor Show.

– Bawię się znakomicie. Uwielbiam imprezy Inter Cars. Zawsze chętnie biorę udział w wydarzeniach, które gromadzą tyle fantastycznych pojazdów. To pierwszy raz, kiedy biorę udział w zawodach typu gymkhana i muszę przyznać, że dopiero teraz widzę, ile radości daje taka jazda. Są miejsca, gdzie muszę pojechać bokiem, co sprawia mi sporo frajdy. Trasa jest bardzo wymagająca i bardzo użyteczna byłaby pomoc pilota. Na szczęście jest ze mną moje ukochane auto, którym miałem okazję wygrywać różne imprezy. Wierzę, że przyczyni się do mojej wygranej– powiedział w trakcie zawodów Krzysztof Hołowczyc.

Na torze w ciągu tego weekend można było zobaczyć naprawdę znane nazwiska. Wojtek Chuchała, Filip Nivette, Maciej Oleksowicz, Krzysztof Hołowczyc, Marko Palijan, Ralfs Sirmacis to zawodnicy znani z rajdowych imprez. Z kolei przedstawicielami driftu byli Marek Wartałowicz, Mateusz Fijał, Paweł Trela, Aleksandra Fijał, Wojciech Goździewicz, Jaś Borawski, Bartek Ostałowski, Marcin Gałat, Robert Zimnicki, Adrian Zatoń.

Zasiadający na trybunach widzowie mogli też podziwiać rywalizację Drift Show i Truck Drift oraz pokazy motocyklowego stuntu i FMX, a także Globe of Speed – 4 wariatów zamkniętych w metalowej kuli, naginało prawa fizyki do granic możliwości.

Roztańczony PGE Narodowy

Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów przed i w trakcie trwania 16. Targów Inter Cars był wieczorny koncert „Roztańczony PGE Narodowy”, którego Inter Cars był głównym sponsorem. I, sądząc po reakcjach zgromadzonej publiczności, koncert ten nie zwiódł związanych z nim oczekiwań. Na scenie można było zobaczyć najbardziej znanych i rozpoznawalnych wykonawców muzyki popularnej. Gwiazdą wieczoru był Alvaro Soler – piosenkarz, który rozkochał w sobie słuchaczy takimi hitami, jak „Sofia” czy „El Miso Sol”. Oprócz niego wystąpili również: grupa Weekend, znana z przeboju „Ona tańczy dla mnie”, charyzmatyczny Zenon Martyniuk wraz z zespołem Akcent, grupy Boys, Mig, After Party i wielu innych.

Niezwykli popularni wykonawcy w połączeniu z pozytywną energią zgromadzonych widzów sprawili, że 23 września PGE Narodowy był zdecydowanie najbardziej roztańczonym obiektem w kraju. Koncert więc z pewnością na długo pozostanie w pamięci jego uczestników. Podobnie jak pozostałe atrakcje, które przez trzy targowe dni czekały na wszystkich, którzy zdecydowali się we wrześniowy weekend przyjechać na PGE Narodowy.

Zostaw Komentarz