Szkolenia chronią przed błędami

21 lut 2017

Wymiana rozrządu to bardzo popularna usługa w niezależnych warsztatach samochodowych. Jednak pomimo wieloletniego doświadczenia mechanik może popełnić błąd prowadzący nawet do zniszczenia silnika.

Podobnie jak samochody, tak i konstrukcje jednostek napędowych przechodzą nieustanne zmiany. To, co jeszcze wczoraj było dla mechanika oczywiste, dziś może stanowić wyzwanie. Nawet niewielka zmiana konstrukcyjna potrafi odwrócić kolejność wykonania czynności bądź wprowadzić dodatkową. Inżynierowie z firmy SKF, którzy na co dzień współpracują ze wszystkimi producentami pojazdów, doskonale wiedzą o zmianach dokonywanych w silnikach, niuansach przy jej serwisowaniu, a także o możliwych błędach, które może popełnić mechanik. Aby się przed nimi ustrzec firma SKF, oprócz przygotowania szczegółowych instrukcji montażu, prowadzi praktyczne szkolenia. Swym zakresem obejmują one zarówno nowe, jak i popularne przed laty jednostki napędowe.

– Od wielu lat SKF aktywnie wspiera pracę mechanika, zaś jedną z najpopularniejszych form są praktyczne szkolenia z wykorzystaniem naszych produktów i narzędzi. Taka formuła umożliwia nam zebranie opinii, wymianę doświadczeń, poznawanie konkretnych problemów i wspólne ich rozwiązanie –  mówi Bartłomiej Gimiński z SKF.  – Obecnie, we współpracy z naszym wieloletnim partnerem, firmą Gordon, prowadzimy cykl szkoleń dla mechaników. Tematem jest wymiana – krok po kroku – łańcucha rozrządu w popularnym w Polsce od wielu lat silniku 1.3 MultiJet.

Czterocylindrowy, turbodoładowany silnik wysokoprężny SDE o pojemności 1,3 litra produkowany był w Bielsku-Białej, najpierw od 2003 roku w wersji o mocy 70 KM, a od 2005 roku o mocy 90 KM. Wykorzystywany był w pojazdach kilku marek, bo trafiał do aut produkowanych przez koncerny FIAT, Ford, General Motors, PSA czy Suzuki. Stąd jego oznaczenie rynkowe bywa różne – JTD, TDCi, CDTi, HDi czy DDiS. Do dziś można go spotkać pod maską wielu popularnych w Polsce modeli, m.in. Opli Astra i Corsa, Fiatów Doblo, Panda i Punto czy Suzuki Swift.

W silniku tym  do napędu rozrządu użyty został łańcuch, którego żywotność określono na 250 tys. kilometrów przebiegu. W rzeczywistości interwał wymiany może się bardzo skrócić. Jest to zależne od sposobu eksploatacji pojazdu.

Po tym przebiegu, lub w przypadku pojawienia się określonych objawów nieprawidłowej pracy silnika, łańcuch oraz współpracujące z nim elementy, powinny zostać wymienione. SKF oferuje w tym celu zestaw VKML 82000. Poza łańcuchem zawiera on dwa koła zębate, napinacz hydrauliczny, rurkę doprowadzającą olej do napinacza i dozującą olej na sam łańcuch, uszczelkę pokrywy rozrządu oraz uszczelniacz wału korbowego.

– Szkolenie, w czasie którego dokonywana  jest  kompletna wymiana łańcucha rozrządu w silniku 1.3 SDE trwa około 2-3 godzin. Przeprowadzenie tej operacji w takim czasie jest  możliwe tylko na wolnostojącym eksponacie, do którego mamy swobodny dostęp z każdej strony. W rzeczywistości, nawet bardzo doświadczonemu mechanikowi, może to zająć cały dzień, o czym trzeba na wstępie poinformować klienta, by nie działać pod presją czasu – dodaje Bartłomiej Gimiński. – Oprócz samego łańcucha nasz zestaw naprawczy zawiera elementy, które mechanik powinien bezwzględnie wymienić. I w tym miejscu pojawia się jeden, za to istotny niuans – poszczególne koncerny motoryzacyjne podają inne wartości momentu dokręcenia tych elementów w swoich samochodach. Niezastosowanie się do tych zaleceń może doprowadzić do zniszczenia jednostki napędowej.

Praktyczne szkolenia SKF dotyczące wymiany łańcucha rozrządu na przykładzie silnika wysokoprężnego 1.3 SDE prowadzone są na terenie całej Polski, przeważnie w godzinach popołudniowych, tak, aby nie zakłócać normalnego funkcjonowania warsztatów. Program jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych firm i osób pracujących w branży motoryzacyjnej. Zgłoszenia można przesyłać na adresy mailowe: Katarzyna.Skowronek@skf.com lub Bartlomiej.Giminski@skf.com

Zostaw Komentarz