Tajemnice sukcesu KYB

19 lis 2018

Firma KYB podaje, że według najnowszych badań rynkowych pozostaje liderem w segmencie pojazdów do lat 5, zapewniając o 4 mln większe pokrycie rynku amortyzatorów do europejskich samochodów niż jej największy konkurent.

Wedle Jeana François Huan, dyrektora ds. Zarządzania Produktem w KYB Europe aftermarket, jednym z ważnych źródeł mocnej pozycji firmy KYB na rynku wtórnym jest jej silna pozycja na rynku OE: – Oryginalne części KYB stosowane są w jednym na pięć produkowanych na świecie samochodów, a to znaczy, że nowe rozwiązania mogą być szybko opracowywane i wprowadzane również na rynku części zamiennych

Równie ważne jest nieustanne inwestowanie w rozwój nowoczesnych produktów, technologii i metod badań oraz współpraca zespołów z całego świata. Sam produkt projektowany jest zwykle w Japonii lub Hiszpanii. Następnie wysyła się go na testy przeprowadzane na specjalnie stworzonym do tego celu obiekcie KYB w Kashio, w Japonii. Obiekt ten został oddany do użytku w 2011 roku i składa się nań kilka torów zaprojektowanych specjalnie pod kątem testów zawieszenia i komponentów sterowania pojazdem. Wśród torów jest m.in. duży okrągły tor o promieniu ponad 105 metrów i kącie nachylenia 0,5%, prosty tor z 22 pasami i 22 różnymi nawierzchniami oraz wiodąca przez las trasa o długości 1 kilometra, przeznaczona do oceny kontroli nad pojazdem oraz komfortu jazdy. Cały obiekt zajmuje 58 hektarów (około 64 boisk do piłki nożnej), a na jego terenie znajduje się także budynek, w którym prowadzone są testy stacjonarne.

Ostatnim etapem prac przy nowym produkcie jest test montażu, mający potwierdzić funkcjonowanie oraz jakość amortyzatora. Test ten wykonywany jest m.in. w nowym centrum montażowo-testowym, które KYB Europe aftermarket otworzył niedawno we Francji. W obiekcie o powierzchni 700 m2 znajduje się pełne wyposażenie warsztatowe, włączając w to sprzęt do sprawdzania geometrii pojazdu metodą 3D. Jest tu także centrum szkoleniowe dla dystrybutorów z rynku wtórnego, pracowników warsztatów oraz pracowników KYB.

Zostaw Komentarz