Po 1989 roku polskie szkolnictwo przeszło zmiany. Polegały one między innymi na tym, że znaczna część szkół zawodowych została zlikwidowana, bądź zdegradowana, kiedy to dla oszczędności pozamykano przyszkolne warsztaty. Efektem tych zmian była „nadprodukcja” specjalistów od zarządzania i marketingu i deficyt fachowców wszelakich dziedzin.
Ktoś na szczęście poszedł po rozum do głowy i szkolnictwo zawodowe odradza się w bólach. Przyczynia się do tego firma Inter Cars, czołowy polski dystrybutor części, która rozwija program „Młode Kadry”, pomagający motoryzacyjnemu narybkowi odnaleźć się na rynku pracy.
Niezależny rynek motoryzacyjny odgrywa coraz ważniejszą rolę w krajowej gospodarce. Świadczy o tym m.in. spektakularny awans śląskiej firmy Moto-Profil na liście największych polskich przedsiębiorstw.
O kolejnym nietypowym przypadku warsztatowym można przeczytać w tekście z rubryki „Dziwne Awarie”. Bohaterem opowieści jest sympatyczny gość zza Buga.
Grzegorz Kacapski, Krzysztof Rybarski
|