Czy elektryki są mniej awaryjne od samochodów spalinowych? Ekspert przedstawia fakty i mity.

10 paź 2025

Coraz częściej słyszymy, że auta elektryczne psują się rzadziej niż spalinowe. Ale czy to rzeczywiście prawda, czy tylko obiegowy mit? Ekspert branżowy analizuje dane i tłumaczy, jak naprawdę wygląda awaryjność obu typów napędu.

fot. unsplash.com

Elektryk vs. spalinowy – który okaże się mniej awaryjny?

Porównanie awaryjności samochodów elektrycznych (EV) i pojazdów spalinowych (ICE) budzi coraz większe zainteresowanie zarówno wśród kierowców, jak i w branży motoryzacyjnej. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że EV są mniej awaryjne dzięki prostszej konstrukcji napędu, a auta spalinowe – bardziej zawodzą z powodu dużej liczby części ruchomych. W rzeczywistości sytuacja jest bardziej złożona. Komentarz przygotował Stanislav Butenko, Prezes Zarządu w CarRecycling.

Awaryjność pojazdów zależy od rodzaju napędu i technologii. EV mają mniej ruchomych elementów mechanicznych (silnik, przekładnia), co zmniejsza ryzyko typowych usterek mechanicznych. Z drugiej strony większą rolę odgrywa elektronika, oprogramowanie i systemy zarządzania baterią (BMS).
W samochodach spalinowych najczęstsze problemy dotyczą układu paliwowego, wydechowego, skrzyni biegów oraz drobnych usterek elektrycznych. Każdy typ pojazdu ma więc inny profil awaryjności.

Co mówią badania?

Według danych konsumenckich, nowsze modele EV generują coraz mniej problemów, choć wciąż najczęściej dotyczą one elektroniki i systemów ładowania. Z kolei raport ADAC wskazuje, że EV są znacznie rzadziej unieruchamiane na drodze w porównaniu z pojazdami spalinowymi, co wynika z prostszej konstrukcji napędu. Badania satysfakcji użytkowników, przeprowadzone przez J.D. Power, potwierdzają rosnącą zadowolenie właścicieli EV, szczególnie w zakresie niezawodności napędu i codziennej eksploatacji.

Koszty eksploatacji i serwisu

Samochody elektryczne często oferują niższe koszty serwisowe dzięki prostszej konstrukcji, między innymi brak wymiany oleju, mniej części ruchomych etc. Całkowity koszt posiadania zależy jednak od ceny zakupu, lokalnych cen energii, infrastruktury ładowania i ewentualnych napraw elektroniki. Baterie nowoczesnych EV degradują się powoli – średnio 1,5–2,5% pojemności rocznie – co oznacza, że większość pojazdów zachowuje użyteczną pojemność przez 8–10 lat. Intensywne szybkie ładowanie lub ekstremalne temperatury mogą przyspieszać zużycie, ale współczesne systemy zarządzania baterią minimalizują ryzyko awarii.

Samochody elektryczne charakteryzują się mniejszą awaryjnością mechaniczną, ale większe znaczenie mają w nich usterki elektroniczne i problemy z oprogramowaniem. Koszty serwisowe i eksploatacyjne EV są zwykle niższe, choć całkowity koszt posiadania zależy od lokalnych warunków i modelu pojazdu. Właściciele i zarządcy flot powinni świadomie porównywać dostępne modele, korzystać z niezależnych raportów oraz uwzględniać procedury serwisowe i gwarancyjne producentów, aby minimalizować ryzyko i maksymalizować korzyści z eksploatacji.

Awaryjność samochodów elektrycznych i spalinowych różni się profilami usterek: EV rzadziej zawodzą mechanicznie, a ICE częściej mają typowe awarie układów napędowych. Dla kierowców, flot i serwisów wybór między EV a ICE powinien opierać się na analizie całkowitego cyklu życia pojazdu, kosztów eksploatacji oraz jakości serwisu, a nie wyłącznie na intuicji.

Zostaw Komentarz