Czy można użyć haka do holowania pojazdu?

17 mar 2023

Holowanie niesprawnego pojazdu z pozoru jest sprawą prostą. Wystarczy podpiąć linę do samochodu ciągnącego i holowanego, a następnie wyruszyć w drogę do najbliższego parkingu lub mechanika. Tymczasem rzeczywistość bywa bardziej złożona.

Coraz częściej na polskich drogach spotyka się samochody z automatyczną skrzynią biegów. Należy pamiętać, że nie tylko nie zaleca się, ale wręcz zabrania się holowania pojazdu wyposażonego w przekładnię automatyczną. Wynika to przede wszystkim ze sposobu działania tego mechanizmu, który podczas przemieszczania się pojazdu z wyłączonym silnikiem pozbawiony jest smarowania. Dochodzi więc wtedy do zacierania się lub uszkodzenia elementów konstrukcyjnych tego podzespołu, a także do zniszczenia pompy oleju, ponieważ pracuje ona de facto na sucho.

W sytuacji unieruchomienia pojazdu z automatyczną skrzynią biegów jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest skorzystanie z lawety, ponieważ tylko taki transport nie uszkodzi mechanizmu zmiany przełożeń.

Zabierając się do ciągnięcia samochodu, należy również mieć na uwadze, że nazwa „hak holowniczy” jest określeniem potocznym. Poprawna nazwa brzmi: zaczep kulowy i element ten służy przede wszystkim do ciągnięcia przyczep oraz mocowania np. platformy rowerowej.

Do holowania innego pojazdu przeznaczony jest zaczep holowniczy, zwany też uchem holowniczym, który powinien znajdować się w każdym samochodzie osobowym.  To on służy do podpięcia liny i pozwala na bezpieczne ciągnięcie uszkodzonego pojazdu.

– Wykorzystanie kuli haka holowniczego jako punktu zaczepienia liny holowniczej, nie jest rozwiązaniem poprawnym. Chociaż sam hak holowniczy powinien wytrzymać takie obciążenie, ważniejsze są tutaj kwestie bezpieczeństwa. Zaczep holowniczy jest fabrycznie usytuowany w przeznaczonym dla niego miejscu, więc korzystając z niego uzyskujemy najbezpieczniejsze miejsce mocowania liny potrzebnej do holowania unieruchomionego auta – mówi Mariusz Fornal, kierownik działu technicznego firmy Steinhof

Zostaw Komentarz