Jak korzystać z dobrodziejstw klimatyzacji?

18 lip 2023

Narzekanie na klimatyzację staje się ostatnio dość modne. Niektórzy zaczynają traktować ją jako „problematyczne przyzwyczajenie”, które przynosi więcej szkód niż pożytku. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Sprawna klimatyzacja w samochodzie to nie tylko lepszy komfort jazdy, ale także lepsza koncentracja za kierownicą, lepsza widoczność przez niezaparowane szyby i ulga dla osób starszych, które dość ciężko znoszą upały.

Aby w pełni korzystać z tych wszystkich dobrodziejstw klimatyzacji w samochodzie, musi być ona w dobrym stanie, a kierowca musi umieć się z nią obchodzić. Oto najważniejsze zalecenia eksploatacyjne i serwisowe.

Jaka temperatura wnętrza?

Jak wskazują badania, ale też praktyka, najlepiej gdy temperatura we wnętrzu auta mieści się w przedziale 21-23 oC. Nie znaczy to, że po wejściu do wejściu do rozgrzanego samochodu należy ustawić klimatyzacje na minimum a dmuchawę na maksimum, aby jak najszybciej schłodzić wnętrze. Niezależnie od tego czy mamy klimatyzację z regulacją ręczną czy automatyczną, wskazane są cierpliwość w oczekiwaniu na efekt chłodzenia i umiar w obniżaniu temperatury.

Aby najzdrowiej osiągnąć przyjemną temperaturę wnętrza zaleca się przewietrzenie samochodu przed użyciem klimatyzacji. Pierwszy kilometr czy dwa dobrze jest więc pokonać w spacerowym tempie z otwartymi oknami. Wówczas kabina schłodzi się znacznie szybciej i szybciej uzyskamy docelową temperaturę.

Unikaj szoku termicznego

Jeśli na zewnątrz jest naprawdę upalnie, klimatyzację warto wyłączyć kilka minut przed opuszczeniem auta. Można nawet delikatnie uchylić okna. Chodzi o to, aby z wnętrza schłodzonego np. do 22 oC nie wejść w ukrop o temperaturze 40 oC. Taka zmiana temperatury może spowodować nawet zasłabnięcie.

Uważaj na tryb „auto”

Większość droższych modeli samochodów ma klimatyzacje działające w trybie automatycznym. Najlepsze systemy są tak wydajne, że po jednorazowym ustawieniu parametrów kierowca zapomina o ich istnieniu, bo nie trzeba dokonywać żadnych korekt. Co więcej – w wielu pojazdach system schładzania działa „obowiązkowo” już po uruchomieniu silnika, a przycisk służy do jego wyłączenia (i dopiero wtedy zapala się kontrolka). Przypominamy o tym w kontekście sytuacji opisanej w poprzednim punkcie – warto przed dodarciem na miejsce wyłączyć taką klimatyzację chwilę wcześniej, zwłaszcza jeśli podróżujemy z osobami wrażliwymi na zmiany temperatury.

Nie zawsze winna jest klimatyzacja

Klimatyzację samochodową często obarcza się winą za uporczywy katar lub załzawione oczy. Zapominamy jednak o tym, że większość biur czy sklepów także jest klimatyzowana i właśnie klimatyzacje stacjonarne znajdują się często w znacznie gorszym stanie niż klimatyzacja w naszym aucie. Poza tym warto odwiedzić lekarza i upewnić się, że np. nie mamy jakichś problemów z układem oddechowym.

Walka z alergenami i przykrym zapachem

Klimatyzację wini się również za mało przyjemny zapach wydobywający się z nawiewów. Powodem takiego stanu rzeczy jest jednak nie ona sama, ale zaniedbywanie jej obsługi przez właściciela auta, w tym tak podstawowej operacji jak regularna wymiana filtra kabinowego.

Do wyboru jest zwykle kilka ich rodzajów. Dla przykładu polski producent PZL Sędziszów oferuje trzy. Obok najtańszych, włókninowych i popularnych węglowych proponuje także filtry PZL Filters Silver Nano Protect, w których poza kilkuwarstwową powierzchnią filtracyjną zastosowano dodatkową przeciwdrobnoustrojową powłokę z dwukompozytowym roztworem z cząstkami nano-srebra i nano-miedzi. Takie rozwiązanie charakteryzuje się unikalnymi właściwościami antybakteryjnymi stanowiąc jeszcze bardziej skuteczną barierę przed bakteriami, alergenami, pleśnią i drobnym pyłem. Badania laboratoryjne wykazały, że powstrzymuje dokuczliwe grzyby, takie jak Aspergillus brasiliensis (niger) i pleśń Bacillus subtilis. Minimalny okres aktywności antybakteryjnej wynosi 12 miesięcy.

Filtry te PZL Sędziszów poleca nie tylko posiadaczom aut klasy premium, ale wszystkim, którzy… dość rzadko odwiedzają serwis – np. raz w roku. A to dlatego, że dłużej zachowują one świeżość i dłużej chronią pasażerów przed alergenami oraz przykrymi zapachami. Oczywiście, jeśli samochód jest eksploatowany w dość dużym zapyleniu lub wykonuje duże przebiegi roczne, wskazana będzie kontrola i ewentualnie wymiana filtra częściej.

Osoby, które zdecydują się na tańsze wkłady, producent z Sędziszowa zachęca do wymiany filtra dwa razy w roku – na wiosnę i na jesień. W ten sposób minimalizuje się ryzyko wdychania grzybów i bakterii.

– Wyłączenie klimatyzacji zazwyczaj nie ogranicza intensywności wdychania grzybów lub bakterii z układu. Należy bowiem pamiętać, że w każdym trybie (ON/OFF) powietrze wpadające do wnętrza przelatuje przez filtr kabinowy. Sposobem na odcięcie się od tego co znajduje się w układzie wentylacji byłoby wyłącznie zatkanie nawiewów i uchylenie okien – wskazuje Dominik Zwierzyk z PZL Sędziszów

Zostaw Komentarz