Koszty rosną szybciej niż przychody

02 paź 2018

Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych wspólnie z międzynarodową firmą doradczą Frost & Sullivan dokonało kolejnej analizy rynku motoryzacyjnego.

Analiza dotycząca sytuacji na rynku motoryzacyjnym w I półroczu 2018 r. oraz perspektyw tego segmentu naszej gospodarki została przygotowana na podstawie badania przeprowadzonego wśród właścicieli warsztatów oraz menedżerów firm zajmujących się produkcją i dystrybucją części samochodowych. Oto jej konkluzje.

Serwis i naprawy

Wyniki badania warsztatów w Polsce wskazują, iż cena roboczogodziny w pierwszym półroczu 2018 r. w stosunku do tego samego okresu w 2017 r. zwiększyła się. Tego zdania było 41% respondentów. Między innymi to właśnie ten czynnik wpływa na zmianę przychodów punktów naprawy pojazdów, choć tutaj zaobserwować można różnice pomiędzy sytuacją warsztatów w małych i dużych miastach. W miastach powyżej 100 000 mieszkańców przychody wzrosły według 61% warsztatów, które wzięły udział w badaniu. Wzrost w mniejszych miejscowościach zauważyło jedynie 49% respondentów. Czy bardziej opłaci się prowadzić warsztat w większych miastach? Wyniki barometru to sugerują.

Pomimo wzrostu stawki roboczogodziny oraz przychodów, aż 61% badanych zakłada, iż wynagrodzenia w drugim półroczu 2018 r. w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej pozostaną na tym samym poziomie. Na pocieszenie dla tych, którym wynagrodzenie nie wzrośnie można powiedzieć, iż 4% badanych planuje je… obniżyć!

– Wzrost ceny roboczogodziny z jednej strony powoduje zwiększenie przychodów warsztatów i jest odpowiedzią na rosnące koszty własne warsztatów, z drugiej jednak spowodować może zwiększenie atrakcyjności niezarejestrowanych, a więc działających nielegalnie, punktów napraw. Punktów tych nie dotykają kontrole państwa, a dokładanie legalnie działającym warsztatom kolejnych obowiązków, jak na przykład mającego wejść w życie obowiązku z korzystania z kasy online, spowoduje konieczność dalszego zaciskania pasa – mówi Alfred Franke, prezes SDCM.

Produkcja

Łańcuch dostaw w motoryzacji jest długi i skomplikowany. Sektor produkcji części motoryzacyjnych, m.in. w obliczu zmian na rynku, wymaga znacznej współpracy, a czasem nawet konsolidacji. Przynajmniej znaczący poziom kooperacji zauważa 24% badanych producentów części motoryzacyjnych, zaś 51% uznaje, iż jest on na średnim poziomie.

Zmiany (a nawet głęboką transformację) jakie przechodzi obecnie motoryzacja wynikają z megatrendów i zmian prawnych oraz czwartej rewolucji przemysłowej, opierającej się na wykorzystaniu w produkcji nowoczesnych  i inteligentnych technologii. 37% badanych przedstawicieli producentów części motoryzacyjnych wskakuje, że już obecnie ich firma inwestuje w rozwiązania przemysłu 4.0 i wprowadza większy stopień automatyzacji. Kolejne 24% planuje wdrożenie rozwiązań przemysłu 4.0, przyznając jednak, że brakuje środków finansowych na realizację tych planów.

– Inwestowanie w rozwój przemysłu 4.0, czyli w automatyzację procesów produkcyjnych jest konieczne. Może to nie tylko usprawnić procesy produkcyjne i zwiększyć efektywność, ale także stanowić przynajmniej w jakimś stopniu remedium na braki kadrowe, na które cierpi przemysł motoryzacyjny – dodaje Ivan Kondratenko, Consulting Analyst z firmy Frost & Sullivan

Mówiąc o planach i przyszłości, wypada podać prognozę dotyczącą wyników operacyjnych producentów części w drugiej połowie 2018 r. 59% badanych wskazuje, że przychody wzrosną, a tylko 15% spodziewa się spadków. Ten ostatni wynik jest o tyle niepokojący, że jeśli chodzi o koszty to zauważalnie większy odsetek ankietowanych (71%) spodziewa się ich wzrostu, nikt natomiast nie prognozuje ich spadku.

Dystrybucja

Zdecydowana większość (60%) dystrybutorów części motoryzacyjnych zauważa coraz większy wpływ rozwijającego się segmentu agregatorów sprzedaży części motoryzacyjnych na ich działalność. Obawy związane z internetowymi sklepami i serwisami aukcyjnymi jak na razie jednak nie znajdują odbicia w przychodach dystrybutorów. Wzrost przychodów o przynajmniej 10% w pierwszym półroczu 2018 r., w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej, zadeklarowało 60% badanych. Jednocześnie jednak koszty w tym czasie, w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku, wzrosły o 6%, zaś zmiana przychodów na plus w całym 2018 roku, wedle trzech czwartych badanych, nastąpi w wyniku wzrostu eksportu, a nie sprzedaży krajowej. Może to być wynikiem bardzo silnej konkurencji dystrybutorów działających w Polsce. Jednocześnie konkurencja ta i krajowe doświadczenia procentują na zagranicznych rynkach, gdzie polskie firmy doskonale sobie radzą.

Coraz silniejsza konkurencja na rynku, wojny cenowe i nowi gracze – wszystko to sprawia, że handel częściami motoryzacyjnymi w Polsce staje się bardzo trudny, a sukces na rynku odnoszą obecnie tylko najlepsi – komentuje Alfred Franke.

 

 

Zostaw Komentarz