Największe mity dotyczące części

24 wrz 2020

Wiedza kierowców na temat rynku części samochodowych bywa mocno niepełna. Do tego wokół tego tematu narosło wiele mitów, które warto odczarować – mówią mechanicy z największej w Polsce sieci warsztatów niezależnych ProfiAuto Serwis.

Polscy kierowcy miewają problemy z prawidłową definicją terminu „części oryginalne”. Często błędnie za takie uważają jedynie te oferowane przez Autoryzowane Stacje Obsługi – oceniają mechanicy. Nieprawdziwe są także niektóre obiegowe przekonania na temat tego, jak zaoszczędzić na częściach. Mitów z jakimi mitami na co dzień muszą się mierzyć mechanicy i pracownicy sklepów motoryzacyjnych jest niestety bardzo wiele.

„Części oryginalne to tylko te z logo marki samochodowej” FAŁSZ

Żaden producent samochodów nie jest w stanie wytwarzać wszystkie części do swych aut. Byłoby to zresztą ekonomicznie zupełnie bezsensowne. W efekcie przeciętny samochód aż w 80% składa się z elementów przygotowanych przez niezależnych producentów, którzy specjalizują się w określonych podzespołach i dostarczają je na linie montażowe. Producenci samochodów zwykle wytwarzają jedynie elementy konstrukcyjne nadwozia oraz główne elementy silnika, a następnie z dostarczonych przez zewnętrznych kooperantów podzespołów składają całość pojazdu. Dostawcy części przygotowują je jednak nie tylko na potrzeby „pierwszego montażu”.

Na liniach produkcyjnych wytwórców części samochodowych powstają identyczne elementy, które następnie są przeznaczane do trzech zastosowań. Po pierwsze, do produkcji samochodów na liniach montażowych. Po drugie, na potrzeby sieci serwisowych marek samochodowych, czyli dla Autoryzowanych Stacji Obsługi (ASO), w pudełku z logo i numerem OE producenta pojazdu. Po trzecie – te same podzespoły powstają również dla rynku wtórnego, a więc niezależnych sklepów, hurtowni i warsztatów samochodowych. Są pakowane w pudełko z logo producenta części i jego własną numeracją. Producent zaświadcza, że są one tej samej jakości, co części trafiające na pierwszy montaż w fabryce pojazdu. Dodatkowo, na rynku niezależnym można też znaleźć części z logiem producenta pojazdu, te same, które trafiają do ASO. W każdym z tych przypadków mamy więc do czynienia z częścią oryginalną – wyjaśnia Bogumił Papierniok, ekspert ProfiAuto.

„Chińskie zawsze znaczy gorsze” FAŁSZ

W Polsce działa kilku dużych i średniej wielkości dystrybutorów części samochodowych. Dostarczają oni na rynek produkty oryginalne, pochodzące od uznanych dostawców. Jedynie kilka procent wszystkich części zamiennych sprzedawanych w naszym kraju (a także w Europie) pochodzi od dostawców z krajów tzw. taniej siły roboczej.

Określenie „chińskie części” nie zawsze oznacza jednak produkcję niskiej jakości. W dobie globalizacji większość produktów sygnowanych przez dostawców europejskich pochodzi z fabryk na całym świecie, w tym w dużej mierze z Chin. Wielu producentów z Europy lokuje swoje zakłady na Dalekim Wschodzie i tam wytwarzane są gotowe części lub ich elementy, które trafiają potem na Stary Kontynent. Podział terytorialny na produkty „gorsze” i „lepsze” nie ma żadnego odzwierciedlenia w realiach rynkowych. Części dobrej oraz złej jakości mogą pochodzić zarówno z Chin, jak i Włoch czy Polski. Istotna jest renoma i wewnętrzne procedury jakości producenta konkretnego elementu i dystrybutora, który zajmuje się jego sprzedażą.

„Po co kupować części u mechanika? Na portalach aukcyjnych będzie taniej” – FAŁSZ

Szukając oszczędności, wielu kierowców decyduje się na kupno części zamiennych we własnym zakresie, bez uprzedniej konsultacji z mechanikiem. To podejście tylko z pozoru pozwala wydać mniej. Dobór odpowiedniej części do danego egzemplarza pojazdu bywa dziś bardzo skomplikowanym procesem m.in. dlatego, że w trakcie produkcji określonego modelu auta dostawca tych czy innych podzespołów może zostać nawet kilkukrotnie zmieniony Jeśli zatem chcemy uniknąć złych decyzji i dodatkowych kosztów – lepiej powierzyć dopasowanie specjalistom. Zyskujemy wówczas pewność, że w naszym samochodzie zostanie zainstalowany właściwy element, spełniający odpowiednie wymogi bezpieczeństwa.

– Czasem nawet numer VIN pojazdu nie wystarczy, aby dobrać np. odpowiednie elementy układu hamulcowego. Pracując w tej branży ponad 20 lat wiem z całą pewnością, że nawet wiodący dostawca katalogu części, obecnie dostępny również na największej polskiej platformie internetowej, nie gwarantuje 100% pewności właściwego doboru. Profesjonalny serwis posiada narzędzia do doboru części, odpowiednie katalogi oraz wyszukiwarki. W ostateczności, kiedy samochód jest już w warsztacie, mechanik może zamówić u dystrybutora dwie lub trzy wersje danego podzespołu i przymierzając do samochodu rozpoznać, która jest właściwa. Serwis bierze wtedy na siebie odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo zarówno produktu, jak i samej usługi. Przynosząc do mechanika element kupiony na własną rękę, możemy mieć problem z ewentualną reklamacją. Warsztat będzie odpowiadał jedynie za usługę, a reklamację części trzeba zgłosić bezpośrednio do sprzedawcy, co zdecydowanie wydłuża cały proces – komentuje ekspert ProfiAuto.

„Naprawiając samochód w serwisie nie mam wpływu na koszt części” – FAŁSZ

Zarówno korzystając z usług warsztatu niezależnego, jak i ASO, możemy zażyczyć sobie części z różnych kategorii. Są elementy, które trudno kupić na rynku wtórnym, wówczas sklep czy mechanik poleci części OE z logiem producenta pojazdu dystrybuowane przez sieć Autoryzowanych Stacji Obsługi.

Serwisując samochód w ASO (także ten na gwarancji), możemy z kolei zażyczyć sobie naprawy z wykorzystaniem części z aftermarketu. Możemy też wtedy przynieść do ASO własne części, olej czy płyny eksploatacyjne kupione w sklepie motoryzacyjnym. Zauważyć ponadto należy, że wielu producentów pojazdów ma w swojej ofercie także tańsze części zamienne z własnych tzw. economy lines (linii ekonomicznych), dostarczane przez tych samych wytwórców, z którymi współpracuje rynek wtórny.

„Oryginalne części blacharskie to tylko te z oznaczeniem O” – FAŁSZ

Od 2005 roku, zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego, przyjęto podział części blacharskich używanych do napraw powypadkowych na te oznaczone symbolami O, Q, P i Z. Części blacharskie typu O to produkty kupowane z sieci ASO. Elementy oznaczone symbolem Q to także części oryginalne, pochodzące z tych samych fabryk co O, ale nieopatrzone logo producenta pojazdu. Oznaczenie P odnosi się do wysokojakościowych zamienników, a symbol Z oznacza inne części.

– Części typu Z nie są używane do napraw, których koszty pokrywają towarzystwa ubezpieczeniowe. Pozostałe kategorie części: O, Q lub P powinny być używane do napraw zgodnie z zapisami danej polisy, stosownie do wieku pojazdu. Wybierając odpowiednią kategorię, należy wziąć pod uwagę stosunek rzeczywistej wartości pojazdu do wartości części. Stosowanie do likwidacji szkód tylko tych kategorii O prowadziłoby do monopolizacji rynku napraw oraz nieuchronnej podwyżki cen polis komunikacyjnych – wyjaśnia ekspert ProfiAuto.

Kto wie, nie błądzi

Największe mity dotyczące rynku części samochodowych warto odczarowywać. Dzięki temu kierowcy będą w stanie podejmować świadome decyzje i serwisować swoje pojazdy zarówno zgodnie z oczekiwaniami co do jakości, jak i z uwzględnieniem zasobności portfela.

– Jeśli nie jest się ekspertem, to najbezpieczniej kupić część bezpośrednio w serwisie i tam też ją wymienić. Wówczas wyeliminujemy nieporozumienia na linii warsztat-klient-sprzedawca części. Bezpieczeństwo zakupu zapewni nam również sprzedawca w sklepie – pomoże skojarzyć asortyment po numerze nadwozia i katalogu części zamiennych oraz doradzi odpowiedniego producenta. Najmniejsze bezpieczeństwo dają internetowe aukcje, które narażają kupujących na złudne okazje. Pojawiają się tam podróbki części OE. Zapakowane w oryginalne opakowania do złudzenia przypominają oryginał. W takim przypadku nie może być mowy o bezpieczeństwie – podsumowuje Bogumił Papierniok.

 

 

Zostaw Komentarz