NOCO wspiera motoratowników

05 maj 2021

O niesieniu skutecznej pomocy na drodze trudno mówić bez sprawnego sprzętu, w tym pojazdów. Dla floty motoambulansów z pewnością przydatne więc będą ładowarki i urządzenia rozruchowe przekazane przez firmę NOCO.

W dotarciu do poszkodowanego w zdarzeniu drogowym liczy się każda minuta. Pomimo, że służby ratownicze poruszają się pojazdami uprzywilejowanymi, często czas dojazdu ulega wydłużeniu z powodu korków. Efektywną alternatywą w takich sytuacjach okazują się jednoosobowe ambulanse zbudowane na motocyklach. Ich flotę od kilku lat tworzy Fundacja Jednym Śladem. Dodatkowo świadczy ona także pomoc w transporcie krwi na terenie Warszawy i okolic.

– Obecnie dysponujemy czterema maszynami, które mają status i wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego. Obsługuje je na zamianę siedmiu motocyklistów mających uprawnienia ratowników KPP. Co miesiąc docieramy na miejsce kilkunastu zdarzeń, które zabezpieczamy i udzielamy pierwszej pomocy. Dodatkowo świadczymy pomoc w transporcie krwi do szpitali. W ubiegłym roku przewieźliśmy jej około cztery i pół tony. W sezonie od marca do października jesteśmy w gotowości przez dwadzieścia cztery godziny siedem dni w tygodniu – mówi Krzysztof Rzepecki, ratownik medyczny i prezes Fundacji Jednym Śladem.

By zapewnić taką gotowość, motocykle muszą być odpowiednio przygotowane. Już na starcie nie może zawieść akumulator, dlatego w obu bazach postojowych zawsze jest kilka zapasowych. Są one systematycznie podmieniane i nieustannie ładowane. Od niedawna pomagają w tym urządzenia amerykańskiej firmy NOCO.

– Przekazaliśmy na potrzeby motoambulansów kilka naszych ładowarek Genius i boosterów. Wybór modeli zapadł po szczegółowych konsultacjach, ich parametry zostały dobrane do realnych potrzeb i codziennych zastosowań. Cieszę się, że w ten sposób firma NOCO może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach i ratowaniu ludzkiego życia dodaje Sławomir Gosławski, dyrektor sprzedaży na wschodnią i centralną Europę w NOCO Company.

Firma NOCO przekazała dwa stanowiska do ładowania akumulatorów – Genius 2×2 (4A) i Genius 2×4 (8A). Cyfry oznaczają możliwość jednoczesnego podłączenia kilku baterii, co w przypadku rezerwy do motoambulansów ma kluczowe znaczenie. Ładowarki obsługują zarówno baterie 6V, jak i 12V. Bezpiecznie można podpiąć do nich akumulatory żelowe, litowe i AGM.

Wbudowane oprogramowanie ładowarek automatycznie weryfikuje stan technicznyakumulatorów, wykrywa baterie rozładowane poniżej 1 wolta, dopasowuje parametry ładowania i kontroluje przebieg całego procesu. Oznacza to całkowitą bezobsługowość i możliwość pozostawienia podłączonych baterii bez obaw o ich przeładowanie czy przepięcia w sieci energetycznej.

Przekazane przez NOCO urządzenia rozruchowe Boost pełnią rolę przenośnych źródeł zasilania stanowiących wyposażenie motoambulansów. Wybór nieprzypadkowo padł na modele z serii GB70 (2000A), bo poza standardowymi portami USB in-out dysponują gniazdem 12V. Można więc podłączyć do nich kompresor, oświetlenie sygnalizacyjne oznaczające miejsce zdarzenia drogowego czy awaryjnie pojemnik pełniący funkcję chłodziarki. Wbudowane lampy LED o mocy 400 lumenów mają kilka trybów pracy – od podręcznej latarki po sygnał S.O.S.

Standardowym przeznaczeniem urządzeń NOCO Boost jest rozruch rozładowanych akumulatorów. Patrole motoambulansów zyskały więc możliwość udzielenia takiej pomocy kierowcom napotkanym na drodze. W przypadku Boostera GB70 możliwych jest 40 awaryjnych rozruchów pojazdów z silnikami o pojemności do 6 litrów (diesel) i 8 litrów (benzyna). Ponowne ładowanie odbywa się poprzez port USB lub sieć 230 V.

Wszystkie urządzenia NOCO mają solidne obudowy, odporne na warunki atmosferyczne oraz uszkodzenia mechaniczne. Mają też zabezpieczenie niewłaściwym podłączeniem biegunuw „plus” i „minus”.

 

Zostaw Komentarz