Oryginalne i oryginalne, czyli o oznaczeniach części zamiennych

15 wrz 2018

Skąd się wzięło oznaczenie części zamiennych: O, Q, P, Z i co ma to wspólnego z unijnymi przepisami dotyczącymi prawa konkurencji?

Zacznijmy od przypomnienia, że dystrybucja pojazdów samochodowych, ich serwisowanie oraz dystrybucja części zamiennych podlega regulacjom prawnym, w szczególności rozporządzeniom Komisji UE 330/2010 i 461/2010. Para tych aktów z 2010r. zastąpiła poprzednio obowiązujące rozporządzenie motoryzacyjne Komisji 1400/2002, które możemy nazywać „starym GVO”.

Polskie GVO

Zauważmy także, że zgodnie z kompetencjami ustawowymi Rada Ministrów wydała w 2003 r. rozporządzenie o treści będącej w sumie kalką przepisów GVO z 2002 r. Branża motoryzacyjna stosowała jednak bezpośrednio rozporządzenie wspólnotowe. Prawnicy uznawali bowiem polskie rozporządzenie za niepotrzebne dublowanie przepisów europejskich. Do tego organizacja ogólnokrajowej sieci dystrybucji siłą rzeczy ma wpływ na rynek wspólnotowy, a jest to kryterium podlegania rozporządzeniu europejskiemu, a nie przepisom krajowym.

Przepisy krajowe zostały następnie zaktualizowane przez Radę Ministrów przez wydanie rozporządzenia z 8 października 2010 r. Podobnie jak w przypadku poprzedniego, polski akt normatywny podąża za treścią rozporządzeń europejskich. Ma wszakże jedną dodatkową zaletę, o której za chwilę.

Konkurencja rzecz podstawowa

Generalnie GVO zostało wprowadzone, by ułatwić życie sektorowi motoryzacyjnemu, gdyż określa, kiedy organizacja autoryzowanych sieci dealerskich (ASO) jest zgodna z prawem konkurencji. Mówi też o tzw. „czarnych klauzulach”, czyli postanowieniach umownych, których stosowanie jest zakazane. Rozporządzenia UE zawierają też regulacje ważne dla niezależnego rynku motoryzacyjnego, w tym dotyczące wykonywania napraw, również gwarancyjnych oraz dystrybucji części zamiennych.

Dlaczego Komisja UE zdecydowała się na takie rozwiązanie? Otóż doszła do wniosku, że stan konkurencji na rynku sprzedaży nowych pojazdów samochodowych nie odbiega od tego, jaki mamy w przypadku dystrybucji innych dóbr. Wyjątek, zdaniem Komisji, stanowi rynek usług posprzedażnych. Komisja wskazała, że tu konkurencja jest wciąż ograniczona, m.in. z uwagi na silne przywiązanie do stosowania części zamiennych z logo producenta pojazdu i serwisowania, zwłaszcza pojazdów młodych, w stacjach autoryzowanych. Czynniki te zaś przyczyniają się do stałego wzrostu cen części zamiennych oraz usług serwisowych. Uznano, że właściwym antidotum na to będzie uczciwa konkurencja sieci autoryzowanych z warsztatami niezależnymi. Ta zaś jest możliwa tylko przy spełnieniu dwóch podstawowych warunków: zapewnieniu niezależnemu rynkowi dostępu do informacji technicznych niezbędnych do serwisowania oraz swobodnego dostępu do części zamiennych.

Wnioski te zostały wyciągnięte na początku bieżącej dekady, dziś można by dodać, że ważny jest nie tylko dostęp niezależnego rynku do informacji technicznych, ale też do telematyki pojazdu. Kluczowy jest przy tym dostęp w czasie rzeczywistym do krytycznych informacji generowanych przez sensory pojazdu oraz komunikacja dwustronna z pojazdem i jego funkcjami, a także możliwość bezpiecznego komunikowania się z kierowcą (np. przez urządzenia telematyczne na desce rozdzielczej, głosowo, w sposób zatwierdzony przez kierowcę).

Dodatkowe wymagania

Komisja UE zdecydowała więc, że aby można było korzystać z benefitów GVO, porozumienia dotyczące autoryzowanego serwisu (ASO) i dystrybucji części będą musiały spełnić dodatkowe wymagania. Jednym z obowiązkowych, przewidzianych w rozporządzeniu 461/2010, jest umożliwienie producentom części stosowanym do pierwotnego montażu skutecznego umieszczania swojego znaku towarowego lub firmowego w łatwo widoczny sposób na dostarczanych komponentach lub częściach zamiennych.

I tu dochodzimy do kategorii części i ich oznaczeń.

Co jest częścią oryginalną

GVO z 2002 roku rozróżniało trzy kategorie części zamiennych: (i) „części zapasowe”, (ii) „oryginalne części zapasowe” i (iii) „części zapasowe porównywalnej jakości”. Odróżnienie to pozostaje aktualne na gruncie regulacji z 2010 roku, mimo że rozporządzenie UE z 2010 roku nie zawiera definicji oryginalnych części zamiennych. Dzieje się tak dzięki wytycznym Komisji UE, które odsyłają do przepisów ramowych dotyczących homologacji pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz układów, części i oddzielnych zespołów technicznych z przeznaczeniem dla tych pojazdów.

Innymi słowy, określenie „oryginalne” może być lege artis stosowane do części nie pochodzących od producenta pojazdu (oznaczonych jego logo), ale od producenta części, o ile zachowane zostaną właściwe specyfikacje i standardy produkcji. A zatem choć w obrocie czasami spotykamy się z zawężaniem pojęcia „oryginalności” części, to o decyduje o niej nie logo producenta pojazdu znajdujące się na części, ale sposób produkcji danego elementu.

Części porównywalnej jakości

Części porównywalnej jakości zostały zdefiniowane w „starym GVO”, aktualnie określenie funkcjonuje dzięki wytycznym Komisji UE z 2010 r. Zgodnie z nimi, aby części zostały uznane za „porównywalnej jakości”, ich jakość musi być wystarczająco wysoka, aby użycie takich części nie zagrażało renomie autoryzowanej sieci. Ciężar dowodu, że dane elementy nie mają wystarczającej jakości spoczywa na producencie pojazdu/autoryzowanej sieci dealerskiej. Jak zawsze w przypadku kwestii faktycznych i dowodowych, wiąże się to z określonymi konsekwencjami. Stąd postulaty do prawodawcy europejskiego, aby definicje te uregulować w sposób precyzyjny w aktach prawnych, a nie w postaci „soft law”.

W taki sposób zachował się prawodawca polski. Rozporządzenie Rady Ministrów z 8 października 2010 zawiera definicję „części zamiennej” (słusznie zastąpiono zwrot „część zapasowa” przez „część zamienna”, zapasowe w aucie może być koło), „oryginalnej części zamiennej” oraz „części zamiennej o porównywalnej jakości”. Jeśli chodzi o treść, definicje zawarte w polskim rozporządzeniu z 2010 r. są tożsame z tym, co zawiera regulacja europejska.

Branżowy standard

W celu usprawnienia likwidacji szkód komunikacyjnych i mając na względzie zharmonizowanie oznaczeń części najczęściej stosowanych w naprawach po wypadkach komunikacyjnych, branża ubezpieczeniowa w porozumieniu z branżą dystrybutorów części zamiennych uzgodniła jednolity system informacji o jakości części zamiennych. Chodzi o znaną klasyfikację literową części: „O”, „Q”, „P” i „Z”.

Podkreślmy raz jeszcze , że chodzi tu głownie o części stosowane w naprawach powypadkowych czyli takie jak błotniki, maski, oświetlenie czy chłodnice.

Sygnatariuszami komunikatu wprowadzającego jednolity system informacji o jakości części zamiennych byli przedstawiciele dystrybutorów : Auto-Elements, BHMD, Inter Cars i Polar oraz firmy ubezpieczeniowe: PZU i  TUiR Warta.

Normalizacja i standardy branżowe mają sens i ułatwiają wszystkim życie. W branży zadomowiła się logiczna i kompletna, ale też nawiązująca do regulacji UE, systematyka dotycząca części zamiennych: mamy dwie kategorie części oryginalnych: „O” i „Q”, części zamienne o porównywalnej jakości kategorii „P” oraz zamienniki pozostałe – „Z”.

Zostaw Komentarz