Pierwsi w segmencie, czyli statystycznie prześcigamy

31 maj 2023

Brytyjski tabloid „The Sun” zaszokował niedawno czytelników informacją o tym, że drożyzna i pobrexitowy bałagan skłania zamieszkałych w Wielkiej Brytanii Polaków do powrotu do ojczyzny. Dziennik przytacza też dane, z których wynika, że jeśli tempo wzrostu gospodarczego nad Tamizą i nad Wisłą będzie w najbliższych latach takie jak obecnie, to w 2030 roku Polska osiągnie wyższe PKB w przeliczeniu na mieszkańca niż Wielka Brytania. „The Sun” podaje też, że Polska zajmuje 5. miejsce na liście krajów do których przeprowadzają się brytyjscy emeryci.

Sensacyjne doniesienia wielkonakładowej gazety, która na co dzień zajmuje się tropieniem życia rodzinnego i uczuciowego brytyjskich „royalsów” odbiły się u nas stukrotnym echem. Memów na ten temat też było co nie miara. Przy okazji przypominano stare brytyjskie powiedzonko, że gazety służą głównie do zawijania śledzi.

No dobrze, na lotniskach obsługujących połączenia UK-PL być może jeszcze nie widać tłumów repatriantów z tobołami, ale już na przykład dane z rynku samochodowego pokazują, że wieszczenia „The Sun” nie są tak całkiem od czapy. Otóż prasa donosi, że po pierwszych czterech miesiącach 2023 roku Polska jest największym europejskim rynkiem w Europie dla marki Lexus zaliczanej do segmentu premium. Polacy kupili w pierwszym kwartale 3456 tych samochodów, prześcigając m.in. Brytyjczyków, którzy wydolili jedynie na 3437 egzemplarzy. Wynik polskiego oddziału Lexusa wyróżnia się zresztą nie tylko pod względem liczby sprzedanych samochodów, ale także wzrostem, który osiągnął aż 164 procent!

Tak więc, drodzy obywatele, cieszcie się, że wam średnio, statystycznie, na głowę przypada coraz więcej i cierpliwie czekajcie na rok 2030, kiedy to przegonimy dumnych (do niedawna) synów Albionu. Czekamy też na kolejne doniesienia „The Sun” – na przykład o tym, że sprzedawcy w Harrodsie przechodzą obowiązkowy intensywny kurs języka polskiego, a brytyjscy seniorzy nie mogą się nachwalić polskich przychodni.

 

Zostaw Komentarz