Powlekane tarcze hamulcowe
Korozja rozwijająca się na tarczach hamulcowych jest zjawiskiem niepożądanym, lecz jednocześnie powszechnym. Pojawiać się może już na etapie transportu fabrycznie nowych części, dlatego producenci tarcz starają się jej przeciwdziałać. Textar, aby zapobiec utlenianiu tarcz i jednocześnie zapewnić ich atrakcyjny wygląd, stosuje specjalny proces powlekania.
Powlekane tarcze hamulcowe potocznie nazywane są malowanymi. Powłoka zabezpieczająca tarcze Textar to jednak nie farba, lecz cienka warstwa płatków cynku i aluminium. Jest stosowana w celu antykorozyjnego zabezpieczenia produktu głównie w czasie między jego wytworzeniem a montażem, ale fragmenty tarcz chroni także później.
Choć grubość powłoki ochronnej nie przekracza 30 mikrometrów, jest ona bardzo skuteczna. Zapewnia fabryczny stan elementu wyjętego z opakowania, a później, już w trakcie eksploatacji tarczy przeciwdziała korozji kołnierza mocowanego do piasty oraz powierzchni pomiędzy wewnętrznym a zewnętrznym pierścieniem ciernym tarczy wentylowanej.
Jak potraktować powłokę?
Każdy mechanik wie, jak przygotować do montażu tarcze zabezpieczane w tradycyjny sposób, tzn. przy użyciu substancji olejowych lub natłuszczonego papieru. Wielu wciąż ma natomiast wątpliwości, w jaki sposób traktować dodatkową powłokę i szuka wskazówek dotyczących postępowania z tarczami powlekanymi.
– Warstwa ochronna nie wymaga usuwania z tarczy hamulcowej przed montażem, bez względu na to czy mamy do czynienia z tarczą żeliwną czy bimetaliczną. Nie warto niszczyć równej, ultra cienkiej, nałożonej fabrycznie powłoki ochronnej. Stosowana przez Textar powłoka cynkowo-aluminiowa jest materiałem ciernym, a więc odpowiedzialnym bezpośrednio za hamowanie. Dlatego po zamontowaniu tarczy na oczyszczonej piaście koła wystarczy ją tylko odtłuścić w miejscach, gdzie widać zanieczyszczenia, np. po oleju, rękawicach czy palcach. Montaż takich tarcz jest więc szybszy. Dodatkowo spada ryzyko konsekwencji pomyłki. Przykładowo, nieoczyszczenie pokrytej olejem tarczy po montażu wiele razy zmuszało mechaników do zakupu drugiego zestawu klocków hamulcowych. Pierwszy komplet, założony razem z tarczami, stawał się bezużyteczny po tym jak olej dostawał się na powierzchnię cierną klocków – wyjaśnia Wojciech Sokołowski, ekspert techniczny firmy Textar.
Zasady docierania
Jak podkreśla Wojciech Sokołowski, podczas docierania nowego zespołu powlekana tarcza-klocek, przez pierwszych 200-300 kilometrów, dobrze jest unikać mocnego hamowania.
– Wynika to z niskiej temperatury topnienia warstwy ochronnej, która wynosi ok. 200 °C. Na początku procesu docierania starajmy się nie przekraczać prędkości 50 km/h i unikajmy gwałtownego hamowania. Jazda w cyklu miejskim, z zachowaniem bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu spowoduje, że podczas hamowania powoli zetrzemy powłokę ochronną. Gdy na pierścieniu ciernym nie będzie widać już powłoki zabezpieczającej, wtedy wystarczy wyjechać na autostradę, drogę szybkiego ruchu czy przejechać do innego miasta i kilkoma płynnymi hamowaniami z wyższych prędkości dokończyć docieranie nowego zestawu tarcz i klocków.
Pamiętajmy, że – na ile to możliwe – należy unikać gwałtownego, długiego hamowania, podczas którego temperatura mocno wzrasta. Powłoka może wtedy odkleić się od tarczy, przywierając do powierzchni ciernej klocka hamulcowego. Konsekwencją tego mogą być słyszalne podczas hamowania nieprzyjemne dźwięki o wysokich częstotliwościach. Sam pisk nie jest taki straszny, ale przegrzany podczas fazy docierania układ hamulcowy będzie miał mniejszą skuteczność działania. Podczas dalszej eksploatacji niepoprawnie dotartego zespołu tarcza-klocek możemy spodziewać się bicia na kierownicy i pulsacji pedału hamulca. Oczywiście, w sytuacji awaryjnej, należy maksymalnie wcisnąć pedał hamulca w podłogę, pamiętając także o wciśnięciu sprzęgła, by dobrze zadziałał system ABS – dodaje Wojciech Sokołowski.
Wiele korzyści
Textar oferuje dwie serie powlekanych tarczy hamulcowych – PRO oraz PRO+. Oprócz ochrony przed korozją w trakcie transportu, przechowywania i w czasie użytkowania, zapewniają także inne korzyści, zarówno dla mechaników jak i właścicieli pojazdów. Brak konieczności usunięcia oleju ochronnego skraca czas montażu tarcz. Efektywny dobór materiałów gwarantuje maksymalny komfort hamowana. Stosowana powłoka zapewnia również ładniejszy wygląd tarcz hamulcowych, co ma znaczenie zwłaszcza w przypadku stosowania ich razem z aluminiowymi obręczami kół.
Zdjęcia: Copyright TMD Friction, 2021