Problem z inteligencją oraz jej brakiem

29 mar 2018

Zmarły niedawno fizyk teoretyczny i geniusz naszej epoki – Stephen Hawking przestrzegał ludzkość przed nadmiernym zaufaniem do tzw. sztucznej inteligencji, która jego zdaniem, kiedyś może nam wyjść bokiem. Do niedawna powątpiewaliśmy, czy to proroctwo ziści się za naszego życia, jednak ostatnie dni pokazały, że hawkingowe wieszczenie może być jak najbardziej aktualne. W Stanach Zjednoczonych doszło bowiem do dwóch śmiertelnych wypadków z udziałem samochodów, w których szoferem był w mniejszym lub większym stopniu komputer. Najpierw autonomiczne auto Ubera potrąciło kobietę, a kilka dni później Tesla wyposażona w automatycznego pilota rozbiła się na autostradzie.

Wypadki odbiły się szerokim echem. Testy autonomicznych pojazdów zostały tymczasowo zawieszone, a kurs akcji spółek technologicznych mocno spadł. Zdania na temat konsekwencji wypadków są podzielone. Jedni twierdzą, że jak tylko emocje opadną, autonomiczne pojazdy znów wyruszą na autostrady, inni uważają, że eksperyment się nie powiódł i na upowszechnienie automatycznie kierowanych samochodów jeszcze długo poczekamy.

Szczerze mówiąc, nie wiemy, co będzie lepsze, ale jednego jesteśmy pewni. Bardziej od nadmiaru sztucznej inteligencji doskwiera nam na razie powszechny niedobór tej prawdziwej, ludzkiej. I to w zasadzie na każdym kroku.

Zostaw Komentarz