Same dobre wieści

18 gru 2019

Rząd pochwalił się, że Polska została zwolniona z przyjętej przez Unię Europejską polityki neutralności klimatycznej do 2050 roku. – Będziemy w swoim tempie dochodzić do neutralności klimatycznej. Będziemy mogli przeprowadzić transformację energetyczną w taki sposób, by była dla nas bezpieczna i korzystna gospodarczo – powiedział dość enigmatycznie premier, nie precyzując, jak długo ta nasza transformacja ma trwać. W każdym razie rząd twierdzi, że niepodpisanie przez Polskę, jako jedyny kraj UE, owej deklaracji jest wielkim sukcesem rządu.

Sukcesów jest zresztą więcej. Otóż jak donoszą media, nasz węgiel trzyma się krzepko i jest już znacznie droższy nie tylko od węgla rosyjskiego, przywożonego pociągami, ale nawet od kolumbijskiego, który jak banany, trzeba wozić statkiem przez cały Atlantyk.

To jeszcze nie koniec dobrych informacji na święta. Ministerstwo Klimatu (owszem, mamy takie) zapowiedziało, że wreszcie ruszy program dopłat do samochodów elektrycznych. Mało tego, zostaną doń wprowadzone poprawki. Chodzi mianowicie o to, żeby dopłaty nie były traktowane przez fiskusa jako dochód do opodatkowania. No bo kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera. Faktycznie, nie można krzywdzić obywateli, którzy dla ochrony środowiska zrobią wszystko. Kupią nawet drogi elektryczny samochód zasilany prądem, który produkować będą elektrownie opalane importowanym węglem. Tak szlachetna postawa zasługuje na dopłatę i to bez podatku. Ci natomiast, co czekają na powrót pekaesów, niech spokojnie czekają dalej. Przecież budżet nie jest z gumy.

Zostaw Komentarz