Telematyka w ciężarówkach
Według prognoz ekspertów za niespełna dwa lata około 35 mln ciężarówek będzie połączonych z internetem, a do 2025 roku liczba ta ma wzrosnąć nawet do 65 mln. To między innymi telematyka wyznacza kierunek zmian w motoryzacji.
W Polsce w 2017 roku, według rocznika Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, zarejestrowano 27 658 nowych pojazdów o DMC powyżej 3,5t, w tym ciągników siodłowych. Jest to rekordowa liczba w porównaniu z latami poprzednimi. W 2016 roku zarejestrowano bowiem takich pojazdów o ponad tysiąc mniej, a w 2015 roku było łącznie 22 439 rejestracji. Wciąż rosnąca liczba samochodów ciężarowych poruszających się po naszych drogach świadczy o intensywnym rozwoju branży transportowej w Polsce.
Telematyczne oszczędności
Jednocześnie według raportu Frost&Sullivan Research motorem napędowym postępu technologicznego w transporcie ciężkim jest połączenie samochodów z internetem. Największym potencjałem wykazują się w tym przypadku systemy telematyczne, które opierają się na łączeniu z pojazdem danych pobieranych z sieci, czujników, radarów, kamer, systemów satelitarnych, GPS. Takie zaawansowane rozwiązania IT na bieżąco gromadzą i analizują otrzymywane informacje, dzięki czemu usprawniają działanie samochodu. Generuje to duże oszczędności, zmniejsza emisję spalin, pozwala usprawnić przejazd i szczegółowo ocenić czas dotarcia do celu.
– Współczesny transport musi sprostać oczekiwaniom kierowców, przewoźników i administracji, wobec czego rośnie popyt na nowoczesne narzędzia wspomagające. Wzrost znaczenia systemów telematycznych to efekt przeniknięcia się telekomunikacji, informacji i informatyki. Ponad 30% zapytanych przez nas firm deklaruje, że właśnie telematyka przyczyniła się do oszczędności finansowych, z czego ponad 43% respondentów zauważyło spadek zużycia paliwa do 10%, a niemal 33% badanych zanotowało mniejsze zużycie aż do 20%. Z danych marki GBOX wynika, że ponad połowa przedsiębiorców decyduje się na zastosowanie nowoczesnych urządzeń w 1-10 ciężarówek, a co piąty deklaruje zainstalowanie systemów telematycznych w ponad 20 samochodach. Aż 65% zapytanych przewoźników wykorzystuje takie rozwiązania IT w swojej firmie – mówi Kamil Korbuszewski z firmy Inelo, do której należy marka GBOX® Assist zajmująca się systemami telematyki i monitoringu GPS.
– Rewolucja telematyczna otwiera drzwi wdrożeniu i udoskonalaniu komunikacji pomiędzy pojazdami. Czujniki odstępu, kamery i podłączenie do sieci samochodów zwiększa bezpieczeństwo, minimalizuje ryzyko kolizji wynikające z niezachowania bezpiecznej odległości. W samochodach ciężarowych montowane są też urządzenia skanujące, systemy automatycznego hamowania, blokady kontrolujące trzeźwość kierowców, urządzenia określające czas pozostały do odpoczynku. Z pewnością możemy mówić o rewolucji, która się dokonała w ciągu ostatnich 5-6 lat – dodaje Kamil Korbuszewski.
Samochody coraz bardziej samodzielne
W ubiegłym roku Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów zapowiedziało, że jeśli zostaną spełnione określone warunki – m.in. uregulowania prawne – to w 2023 r. będzie można na masową skalę eksploatować autonomiczne lub półautonomiczne ciężarówki na europejskich drogach w tzw. platoningu. Jednak, według ekspertów GBOX, droga do tego jest jeszcze daleka. Można się natomiast spodziewać, że kierowcy będą wykonywać także inne czynności – np. związane z obiegiem dokumentów, choć wciąż kluczowym ich zajęciem pozostanie czuwanie nad bezpiecznym dotarciem do celu.
– Współczesna technologia zakłada możliwość popełnienia przez kierowcę błędu, dlatego stworzone zostały sensory, które mogą wychwycić błąd i w porę zareagować. To między innymi systemy rozpoznawania znaków, czujniki zmęczenia kierowców, systemy omijania przeszkód. Skomplikowane manewry można obecnie wykonać z dużą łatwością, ze względu na wyposażenie samochodów w kamery, które dają kierowcy pełne pole widzenia. W niedalekiej przyszłości do zaparkowania lub wykonania trudnych manewrów dużymi samochodami może być wykorzystywany autopilot. Pewne jest natomiast, że systemy telematyczne zostaną wzbogacone takie funkcje jak np. automatyczne zawiadamianie służb o wypadku – eCall, czy wchodzenie w interakcje z „inteligentną nawierzchnią”, by dostosować jazdę do warunków pogodowych. Dodajmy do tego elektryczny lub hybrydowy napęd, o którym mówią wytyczne strategii Komisji Europejskiej „Transport w roku 2050” – kończy Kamil Korbuszewski.
Możliwości techniczne i finansowe, wygoda, zwiększenie bezpieczeństwa, dbałość o środowisko, ale również braki kadrowe w branży transportowej – to zaledwie niewielka część czynników, które skłaniają koncerny motoryzacyjne do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań w samochodach ciężarowych. Inteligentne technologie wykorzystujące detektory, kamery wykrywające ruch, fotoradary, czujniki współpracujące z systemami satelitarnymi i innymi pojazdami są znacznie mniej zawodne od człowieka. Najbliższa dekada w transporcie to z pewnością dynamiczny rozwój, szereg udogodnień i przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.