Tesli pękła bańka

09 wrz 2020

W czasach tzw. realnego socjalizmu pojęcie „bańka spekulacyjna” mogło się kojarzyć najwyżej z flaszką żytniej sprzedawaną na bazarze, albo mecie, w cenie trzy razy wyższej niż w sklepie monopolowym, w którym panowały dzikie kolejki, ewentualnie „okresowe, przejściowe trudności na odcinku”, czyli brak towaru. Państwo ludowe spekulację zwalczało, piętnowało i winiło za ciągłe problemy z zaopatrzeniem.

Dziś spekulacja jest nie tylko legalna, ale i popierana, a każdy może sobie taniej kupić akcje, by następnie drożej je sprzedać. Jak wiadomo, na końcu spekulacyjnego łańcuszka zawsze ktoś musi być na minusie, niczym przy stoliku do pokera, ale to już jego problem.

Jeszcze niedawno światowe media ekscytowały się spektakularnym wzrostem kursu akcji Tesli, który sprawił, że założona przez Elona Muska firma stała się najdroższą marką motoryzacyjną na świecie. Teraz nagle kurs akcji tąpnął i spadł z pieca na łeb, tracąc 18% wartości, a wszystko podobno z tego powodu, że agencja ratingowa Standard & Poor’s zarządzająca indeksem S&P500, w skład którego wchodzi 500 przedsiębiorstw o największej kapitalizacji notowanych na nowojorskiej giełdzie i NASDAQ, nie wpisała do niego Tesli, czego wszyscy się spodziewali. I tak z dnia na dzień amerykański producent zaczął być wyceniany o kilkadziesiąt miliardów dolarów mniej, mimo że ani fabryka się nie spaliła, ani też żadna słynna gwiazda popkultury nie wyznała, że jeździć Teslą nie będzie, bo to wstyd i hańba. Po prostu pękła nadęta spekulacyjna bańka, paru potentatów zdyskontowało niedawny wzrost kursów spowodowany wpompowaniem przez amerykański rząd 3 bilionów USD w gospodarkę, a giełdowe jelenie jak zwykle zostały na lodzie.

Jest też inna teoria na temat przyczyn gwałtownego spadku akcji Tesli, choć trzeba przyznać, że dość brawurowa. Wedle niektórych źródeł, inwestorów stropiły wieści o rychłym uruchomieniu w Polsce fabryki elektrycznych samochodów marki Izera, które będą konkurować z produktami koncernu z Palo Alto. Najprawdopodobniej wspomniane źródła tych sensacyjnych informacji biją w Opolu, gdzie już niedługo odbędzie się Polska Noc Kabaretowa.

Zostaw Komentarz