Zmień olej przed zimą – ulżysz silnikowi

01 gru 2015

Znajdujący się w silniku olej nieuchronnie traci swoje właściwości i może okazać się, że będą one niewystarczające w czasie dużych wahań temperatury czy przy wysokiej wilgotności powietrza. Choć więc od lat nie ma potrzeby sezonowej wymiany oleju, warto go zmienić przed zimą.

Od wielu już dekad w samochodach osobowych nie stosuje się olejów sezonowych, tzn. zimowych i letnich. Jest to i wygodne, gdyż nie ma potrzeby wymiany oleju co pół roku, i gwarantuje, że silnik będzie dłużej i lepiej chroniony, albowiem temperatura otoczenia w dużo mniejszym stopniu wpływa na zmianę lepkości olejów wielosezonowych niż sezonowych. Niemniej z uwagi na fakt, że każdy olej, także wielosezonowy, w czasie eksploatacji traci swoje właściwości, warto planować jego wymiany w ten sposób, by przypadły one przed zimą. Dzięki temu w najtrudniejszym okresie użytkowania samochodu olej będzie miał najlepsze parametry.

Wymiana_olejuTzw. lepkość zimowa (liczba znajdująca się przed literą „W” w oznaczeniu oleju) najprościej mówiąc określa płynność oleju w niskiej temperaturze. Olej o lepkości zimowej 0W pozostaje płynny w temperaturze -35°C, 5W przy -30°C, zaś 10W przy -25°C. Drugie z oznaczeń dotyczy lepkości w wysokiej temperaturze. Dziś w większości nowych aut używa się oleju 5W-30, a coraz częściej także 5W-20 czy 0W-20. Trend obniżania lepkości będzie kontynuowany, gdyż mniejsza lepkość sprzyja oszczędności paliwa. Pojawiają się więc już pierwsze silniki potrzebujące oleju 0W-16, a „w kolejce” czekają nowe klasy – 12, 8 i 4.

W temperaturze poniżej -20°C najlepiej sprawdzą się oleje o niskiej lepkości zimowej, np. 5W czy 0W. Oczywiście można je stosować tylko w silnikach, których producent dopuszcza taką możliwość. Dlatego przed wymianą oleju należy sprawdzić, jakie zalecenia dotyczą konkretnego silnika. Wymagania lepkościowe oraz jakościowe zawsze podane są w instrukcji obsługi pojazdu, ale znaleźć je można również np. na stronach czołowych producentów olejów.

Stosowanie oleju zgodnego z zaleceniami producenta samochodu zapewnia najlepszą ochronę silnika, a w przypadku nowych pojazdów chroni także przed utratą gwarancji. Z kolei użycie oleju o niewłaściwych parametrach może nawet doprowadzić do awarii jednostki napędowej.

Olej Castrol EDGE Titanium FST™ 0W-40– Jeśli producent samochodu przewiduje możliwość stosowania oleju o niskiej lepkości zimowej lub dopuszcza dwie lepkości, np. 5W-30 i 0W-30, lepiej zastosować olej 0W, zwłaszcza gdy spodziewamy się dużych mrozów – mówi Paweł Mastalerek, ekspert techniczny Castrol w Polsce. – Im niższa wartość lepkości zimowej, tym niższa temperatura płynięcia. Przykładem oleju idealnie znoszącego niskie temperatury jest Castrol EDGE Titanium FST™ 0W-40, którego temperatura płynięcia wynosi poniżej -50°C. Takie parametry dają pewność, że film olejowy ochroni silnik nawet w najbardziej ekstremalnych temperaturach występujących w Polsce – dodaje ekspert Castrol.

1 comments
  1. A co z silnikami o przepiegach w okolicach 200 tkm i wiecej..???. Bo jesli w tym okresie/stanie eksploatacji bedziemy sie trzymac Instrukcji Fabrycznej to skutkiem tego bedzie przyslowiowy „gwózdz do trumny”. Polecam rozwadze, bo Polacy nie tak lattwo biora „cuda” Firm olejowych…

Zostaw Komentarz