Na motoryzacyjnym rynku wtórnym inflacja nie galopuje
Inflacja wciąż galopuje niczym spłoszony wierzchowiec, mimo że prezes NBP nieustannie próbuje ją uspokoić niespożytym optymizmem wyrażanym podczas oficjalnych wystąpień. Jednocześnie konsumenci zarzucani są doniesieniami na temat kolejnych rekordów cenowych bitych a to przez cebulę luzem, to znów nośniki energii. Z zamętu informacyjnego korzystają gracze, którzy starają się wywindować ceny oferowanych produktów, aby zmaksymalizować zyski. Warto przyjrzeć się, jak pod tym względem wygląda sytuacja na rynku części motoryzacyjnych.
Przystępując do analizy cen na rynku części motoryzacyjnym, trzeba mieć na uwadze, że jest to dość trudne zadanie, a to ze względu na rozbieżności pomiędzy cennikami, a faktycznymi cenami transakcyjnymi na poziomie handlu hurtowego pomiędzy dystrybutorami a warsztatami. Aby zatem wiarygodnie porównać zmianę cen, należy skonstruować pewien modelowy „koszyk inflacyjny części” zawierający możliwie szeroki asortyment.
Nazbierane do koszyka
Opracowanie miarodajnego koszyka to rzecz jasna nie wszystko. Kolejnym krokiem powinno być wytypowanie firm zajmujących się handlem hurtowym, które zostaną poproszone o informacje na temat zmian cen w danym asortymencie i określonym przedziale czasowym, tak by dane najlepiej odzwierciedlały sytuację na rynku. Tu oczywiście pojawiają się schody, bo nie wszystkie firmy gotowe są takie informacje udostępnić, nie mówiąc już o tym, jak pracochłonne jest zastosowanie takiej metodologii.
Jest jednak prostszy i bardziej obiektywny sposób uzyskania potrzebnych do analizy informacji dzięki zastosowaniu odpowiednich narzędzi, czym zajęła się firma Motorro.pl.
Ta internetowa platforma integruje oferty 32 dostawców, czyli niemal wszystkich dystrybutorów części motoryzacyjnych. W odróżnieniu od zwykłych internetowych porównywarek cen Motorro.pl zapewnia warsztatom możliwość sprawdzenia własnej ceny zakupu uwzględniającej indywidualny rabat, a także stany magazynowe każdego z dystrybutorów. Aby te informacje uzyskać, wystarczy jedno kliknięcie.
Dzięki temu rozwiązaniu można wypełnić „koszyk inflacyjny” potrzebnymi danymi dotyczącymi części pochodzących od 177 producentów. W ten sposób Motorro.pl poddało analizie 6244 referencje.
Wzrost jest, ale niewielki
Wartość koszyka cen uzyskiwanych w transakcjach hurtowych pochodzących od niemal wszystkich importerów/dystrybutorów wynosiła w pierwszym kwartale 2022 roku 400 783 zł netto, natomiast rok później, też w pierwszym kwartale, koszyk wart był 426.807 zł netto. Oznacza to, że średnio licząc dystrybutorzy części zamiennych podnieśli ceny części zamiennych rok do roku o 6,49%.
Biorąc pod uwagę, że w tym czasie inflacja w Polsce wyniosła 17,0%, należałoby powiedzieć: jedynie 6,49%. Dane te pokazują, że branża motoryzacyjna, w tym producenci i dystrybutorzy robią wszystko, by w jak najmniejszym stopniu przenosić wzrost kosztów produkcji i dystrybucji części na warsztaty i sklepy motoryzacyjne.
Wniosek płynie z tego taki, że ostra konkurencja, pod względem której rynek wtórny bardzo się wyróżnia na tle wielu innych branż, jest czynnikiem hamującym wzrost cen. Konsumenci mogliby sobie życzyć, żeby taki konkurencyjny hamulec cenowy działał również w innych sektorach rynku.
