Mysz chce połknąć węża

23 sie 2017

Stary Deng Xiaoping znany był z pragmatyzmu. Słynny jest jego bon mot o kocie, który nie ważne czy czarny, czy biały, ma łowić myszy. W czasach kiedy Chiny nie eksportowały nawet ryżu, Deng postanowił otworzyć kraj na zachodni kapitał i technologie. Plan był prosty – dajmy się kapitalistom rozwinąć, a potem przejmijmy interes.

Dziś, wiele lat po śmierci przywódcy, jego koncepcja przynosi efekty. Media informują, że chiński producent samochodów Great Wall Motors ma zakusy na koncern Fiat Chrysler, konkretnie zaś na markę Jeep, na której Chińczykom zależy bardziej niż na całej reszcie.

Ciekawostkę stanowi fakt, że pod względem przychodów, chiński producent jest dziesięć razy mniejszy od włosko-amerykańskiego koncernu. Wygląda więc to tak, jakby mysz miała zamiar połknąć węża. Tyle że jak podają przedstawiciele Great Wall Motors, firma ma dostęp do finansowania. Oznacza to, że chiński rząd otworzy szkatułę i wyłoży, ile trzeba, by kupić srebra rodowe Turynu i Detroit. Zaiste, wielkim wizjonerem był Deng.


Zostaw Komentarz