Przygotować samochód na zimę
Zima części kierowców kojarzy się przede wszystkim z problemami z uruchomieniem silnika. Warto wiec zawczasu zadbać, by samochód startował bez trudności nawet podczas najtrudniejszych warunków pogodowych – przypominają eksperci firmy DENSO.
Niskie temperatury mogą bardzo niekorzystnie oddziaływać zarówno na działanie świec żarowych jak i zapłonowych, stając się powodem trudności z uruchomieniem silnika. Dotyczy to zwłaszcza jednostek wysokoprężnych, gdyż 80% zamówień na świece żarowe przypada na okres od września do marca.
Świece żarowe
Aby uruchomić silnik wysokoprężny w każdych warunkach pogodowych, w komorze spalania musi panować odpowiednia temperatura, co można osiągnąć tylko przy odpowiednio wysokim ciśnieniu sprężania i w pełni sprawnych świecach żarowych. Z tego powodu DENSO rekomenduje wymianę świec żarowych co 100 000 – 200 000 km bez względu na ich stan. Zaleca się też montaż całego kompletu nowych świec, nawet jeśli tylko jedna ulegnie awarii.
Przy okazji warto przypomnieć, że poprawnie działające świece żarowe zapewniają także mniejszy hałas i słabsze wibracje podczas pracy zimnego silnika oraz mniejsze emisje.
Świece zapłonowe
Również do łatwego rozruchu zimnego silnika benzynowego konieczne są sprawne świece, tyle że zapłonowe. Wyeksploatowane – oprócz problemów z uruchomieniem silnika – powodować będą także zwiększone zużycie paliwa i podwyższone emisje. Zgodnie z badaniami National Institute for Automotive Service Excellence (ASE), nie w pełni sprawne świece zapłonowe mogą sprawić, że ilość spalanej benzyny będzie nawet o 30% większa. A zatem przed nastaniem zimy obowiązkowo należy skontrolować stan świec zapłonowych i, jeśli są zużyte lub pokryte nagarem, cały ich komplet wymienić na nowy.
Wycieraczki
Obfite opady, lód i śnieg zmniejszają widoczność i tworzą niebezpieczne warunki jazdy. Jednocześnie temperatura oscylująca wokół 0 stopni powoduje przymarzanie wycieraczek do przedniej szyby. Włączenie ich wtedy nieuchronnie prowadzi do uszkodzenia piór, a nawet awarii silniczka czy przepalenia bezpiecznika. Warto więc zakrywać podczas postoju przednią szybę osłoną przeciwszronową, aby zapobiec gromadzeniu się na szybie śniegu i tworzeniu się lodu. Przede wszystkim trzeba jednak skontrolować stan piór, by upewnić się, że guma nie popękała lub nie rozwarstwiła się. Zostawiające smugi wycieraczki nie będą wszak spełniać swego zadania. A jeśli wycieraczki służą już ponad rok warto je wymienić na nowe bez względu na ich stan, bo 12 miesięcy to zakładana ich trwałość.
Co jeszcze?
Poniższe porady mogą wydawać się oczywiste, niemniej warto je przypomnieć:
- Należy upewnić się, że poziom paliwa i wszystkich płynów eksploatacyjnych jest utrzymany na wysokim poziomie; w razie konieczności uzupełnić poziom oleju silnikowego i płynu chłodniczego, a także zmienić płyn do spryskiwaczy na zimowy. Można też zakupić środek przeciw zamarzaniu szyb. Dodatkowo, warto mieć zapasowe opakowanie każdego z płynów eksploatacyjnych, by móc szybko uzupełnić braki w razie potrzeby.
- Stan opon w okresie jesienno-zimowym jest kluczowy. Należy zatem sprawdzić głębokość bieżnika, ciśnienie w oponach i ogólny stan gumy pod kątem ewentualnych pęknięć, rozwarstwień i innych śladów zużycia.
- Stan naładowania akumulatora zimą jest szczególnie ważny. Trzeba go więc go regularnie kontrolować, a także sprawdzać, czy działają wszystkie światła.
- W bezpiecznym otoczeniu warto sprawdzić działanie hamulców, dokonując testu hamowania awaryjnego.
Zestaw awaryjny na zimę
Nawet jeśli podjęło się wszystkie kroki, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo awarii, wciąż istnieje ryzyko, że samochód odmówi posłuszeństwa. Warto przygotować się na tę ewentualność i skompletować zawczasu zimowy zestaw awaryjny. Dobrze więc mieć w bagażniku torbę podróżną, a w niej koc, ciepłe ubrania, czekoladę lub coś innego do przegryzienia. Pamiętać trzeba również o latarce, apteczce i naładowanym powerbanku, do którego w razie konieczności można podłączyć telefon, by wezwać pomoc. W zestawie powinien być również odmrażacz i trójkąt ostrzegawczy.
