Zmiany w firmie Castrol

23 mar 2016

Castrol konsoliduje strukturę w Europie i optymalizuje system dystrybucji. W efekcie powstanie kilka regionów ze wspólną ofertą oraz takim samym systemem sprzedaży i obsługi klienta. Równocześnie Castrol będzie się koncentrować na współpracy ze strategicznymi dystrybutorami.

Zarządzany z Warszawy region Europy Środkowo-Wschodniej, obejmujący Polskę, Czechy, Węgry i Słowację, będzie jednym z największych w organizacji Castrol w Europie. To dowód uznania dla kompetencji polskich menedżerów, a także pozycji, jaką nasz kraj zajmuje w Europie.

Z Warszawy będzie kierowany dział obsługi klienta, polska organizacja będzie również odpowiedzialna za wyniki sprzedaży we wszystkich krajach regionu. Konsolidacja pozwoli na ujednolicenie oferty i sposobu obsługi klienta w ramach regionu, a kierowanie działaniami w kilku państwach z jednego miejsca ma ułatwić prowadzenie biznesu. Dzięki temu Castrol liczy na umocnienie swej swoją pozycję i zwiększenie udziałów rynkowych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Zmiana obejmuje także optymalizację systemu dystrybucji, który będzie się opierał na mniejszej liczbie dużych dystrybutorów, zwanych ambasadorami. – Decydujemy się na współpracę z firmami, dla których Castrol będzie strategicznym partnerem i najważniejszą, wiodącą marką w ofercie. Będą to jedyne podmioty w kraju, które dostaną od nas pełną ofertę produktów – mówi Sławomir Radoń, Director Central Eastern Europe w firmie Castrol. Ambasadorem może zostać duża firma, która działa aktywnie na swoim rynku, chce się rozwijać i jest gotowa na współpracę z marką Castrol. – Liczba dystrybutorów nie jest zamknięta, dopuszczamy możliwość zmian czy jej poszerzenia – dodaje Sławomir Radoń. Proces selekcji i kryteria wyboru są takie same w całej Europie, a to, ilu partnerów będzie w poszczególnych krajach, zależy nie tylko od wielkości rynku, lecz także od jego specyfiki.

Castrol zmiany 2Firma oczekuje, ze wybrani ambasadorzy będą promowali tylko markę Castrol, która powinna stanowić zdecydowaną większość w portfolio dystrybutora. – Naszych partnerów będziemy wspierać wszystkimi dostępnymi narzędziami, a mamy ich niemało. Chcemy, by z nich korzystali i aktywnie zwiększali udział produktów Castrol w swojej sprzedaży – podkreśla Sławomir Radoń. Podpisywanie nowych umów z dystrybutorami we wszystkich czterech krajach regionu ma zakończyć się w najbliższym czasie.

Przy okazji wspomnieć wypada, że jeszcze w tym roku na rynku pojawią się nowe oleje – Magnatec Stop-Start, przeznaczony do aut miejskich, czy Castrol EDGE do supersamochodów, takich jak Bugatti czy Koenigsegg. Jednocześnie Castrol nadal będzie ściśle współpracował z warsztatami niezależnymi oferując im cieszący się bardzo dużym zainteresowaniem program Castrol Service Plus. W tym roku w jego ramach pojawi się możliwość korzystania z opartego na chmurze systemu zarządzania serwisem CarVue, który ułatwi prowadzenie działalności i pozwoli zwiększyć zyski.

Dodajmy również, że wkrótce za sprawą specjalistów marki Castrol czekać nas może rewolucja jeśli chodzi o wymianę oleju. Otóż opracowali oni system Nexcel, który pozwala wymienić olej w 1,5 minuty. System ten jest dziś stosowany w Aston Martinie Vulcan, a za kilka lat trafi także do tańszych, popularnych samochodów.

 

Zostaw Komentarz