Nowa wizja Iron Mana

24 kwi 2019

Elon Musk to postać na poły komiksowa i podobno na nim wzorowana była postać filmowego Iron Mana, czyli genialnego wynalazcy i ekscentrycznego miliardera. Elon Musk ciągle coś wynajduje i ma wizje (realizowane przez jajogłowych), spośród których niektóre można by potraktować jako niedorzeczne bajędy, gdyby nie to, że stworzona przez Muska firma SpaceX, zgodnie z zapowiedziami, wysłała w kosmos kabriolet, który kiedyś być może w jakiejś odległej galaktyce spotka po drodze kosmitów-autostopowiczów. W dodatku rakiety, które wyniosły Teslę w kosmos, wróciły na Ziemię i wylądowały spokojnie całe i zdrowe.

Skoro zatem Elon Musk zapowiada, że już niedługo autonomiczne samochody elektryczne marki Tesla będą mogły same na siebie zarabiać dzięki carsharingowi, należałoby potraktować tę deklarację całkiem poważnie. Idea polega na tym, że właściciel, który w danym momencie nie potrzebuje auta, udostępnia je odpłatnie innym. Za pomocą aplikacji chętny sprowadza autonomiczny samochód, po czym jedzie nim jak taksówką, tyle że bez tradycyjnego, utyskującego na wszystko taksówkarza, bo samochód sam będzie umiał dotrzeć na miejsce. Musk szacuje, że udostępniony w ten sposób pojazd będzie miał szansę zwrócić się nabywcy już po kilkunastu miesiącach. System ma zostać uruchomiony pilotażowo w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych. Plan wydaje się równie ambitny co zwariowany, ale w końcu to Elon Musk, więc niekoniecznie musi zakończyć się wielką elektryczną, autonomiczną klapą.

Na razie wszakże Tesla musi się uporać z innym kłopotem, bowiem co jakiś czas słychać, że gdzieś samochód tej marki stanął w płomieniach. Ostatnio taki przypadek odnotowano w Szanghaju, szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Wcześniej jednak zdarzały się wypadki, w których z powodu pożaru elektrycznego pojazdu ginęli ludzie. Statystycznie i tak ponoć łatwiej o pożar samochodu z konwencjonalnym napędem, jednakowoż publiczność reaguje zazwyczaj emocjonalnie, więc bezduszna statystyka do niej nie przemawia.

Elon Musk ma jednak doświadczenie w występach przed szeroką publicznością i być może jakoś to wszystko piarowo rozbroi – z chłopięcym uśmiechem na ustach niczym Tony Stark.

Zostaw Komentarz