Dziadkowe wspomnienia, czyli ostatni cepeen
Młodym się wydaje, że zawsze tankowało się tak jak dziś, czyli podjeżdżało, lało pod korek i do widzenia. Tymczasem za PRL-u zaopatrywanie się w paliwo dostarczało emocji wręcz sportowych. Okres Polski Ludowej upłynął bowiem pod znakiem niedoborów paliw, co wynikało z niewystarczającego importu surowca, problemów z jego przerabianiem oraz niewydolnej dystrybucji.