Przywyknąć do koronawirusa
Kiedy dwa tygodnie temu pisaliśmy, że w związku z koronawirusem w Chinach i nam się przydadzą chusteczki, potraktowaliśmy te słowa jako przenośnię. Dziś mamy już koronawirus w kraju. Zamykane są szkoły i uczelnie, nie wiadomo, co będzie z zakładami produkcyjnymi, a także, co nas interesuje szczególnie, z warsztatami. Prawdopodobnie przez jakiś czas samochody będą jeździły mniej, co przełoży się na zmniejszenie popytu na usługi serwisowe. Być może pojawią się tzw. przejściowe problemy z dostępnością części. Jak długo to wszystko będzie trwało, tego oczywiście nikt nie wie. Ale znając życie, można domniemywać, że przywykniemy do koronawirusa i wkrótce przestaniemy panikować, a to będzie pierwszy krok do normalizacji.